Giełdy w USA zakończyły czwartkową sesję wzrostami, a indeksy S&P 500 i Nasdaq ustanowiły nowe historyczne maksima. Rynki pozostają w dobrych nastrojach po inauguracji prezydentury przez Joe Bidena, ale część analityków ocenia, że w krótkim terminie tempo zwyżek powinno wyhamować.
Dow Jones Industrial na zamknięciu spadł 0,04 proc. i wyniósł 31.176,01 pkt.
S&P 500 zwyżkował 0,03 proc. i wyniósł 3.853,07 pkt.
Nasdaq Comp. poszedł w górę 0,55 proc., do 13.530,92 pkt.
Analitycy zwracają uwagę, że indeks S&P 500 jest obecnie notowany przy wskaźniku P/E (prognozowane zyski) na poziomie 22,8x. To poziomy bliskie tych z czasów bańki internetowej w 2000 roku. Indeks ten jest też 16 proc. powyżej 200-dniowej średniej ruchomej, co jest dwa razy wyższym poziomem niż nawet podczas dotychczasowych rynków byka.
"Ostatni rajd na rynkach powinien przynajmniej nieco się uspokoić w najbiższym czasie. Szerokość wzrostów ostatnio była bardzo słaba" - powiedział Matt Maley, główny strateg rynkowy Miller Tabak.
„Nastroje na rynkach akcji są dobre po wczorajszej inauguracji nowego prezydenta w USA, zwłaszcza biorąc pod uwagę, że Biden ma bardzo ambitne plany w zakresie polityki fiskalnej. Program szczepień pozwoli na złagodzenie restrykcji w ciągu dwóch miesięcy, a gospodarka odbije wraz ze stłumionym popytem” - powiedziała Simona Gambarini, ekonomistka ds. rynków w Capital Economics.
Dhaval Joshi, strateg w BCA Research, ocenia, że w ciągu ostatnich kilku dni rynek mógł odetchnąć z ulgą, że udało się dokonać bezpiecznego przekazania władzy od Trumpa do Bidena.
W ubiegły czwartek Biden ogłosił założenia pakietu pomocowego dla gospodarki o wartości 1,9 biliona USD. Pakiet zakłada m.in. wypłatę po 1.400 USD dla większości obywateli USA. To dodatek do zatwierdzonych w grudniu 2020 r. 600 USD.
Podczas czwartkowej sesji mocno rosły akcje największych firm technologicznych w oczekiwaniu na publikację przez nie w przyszłym tygodniu wyników kwartalnych. Apple i Facebook zyskały po prawie 8 proc., akcje Microsoft podrożały prawie 6 proc.
Akcje Apple rosły blisko 4 proc. po tym, jak analityczka Katy Huberty z Morgan Stanley napisała, że oczekuje rekordowo dobrych wyników tego koncernu za grudzień 2020 roku.
Akcje Travelers rosły 4 proc. Podstawowy zysk na akcję spółki w czwartym kwartale wyniósł 4,91 USD. Analitycy oczekiwali 3,18 USD.
Notowania United Airlines spadały 3,5 proc. po tym, jak spółka podała w raporcie za IV kw., że strata na akcję wyniosła 7 USD wobec oczekiwanych 6,60 USD.
SolarEdge Technologies rósł 4,5 proc., a Morgan Stanley podniósł rekomendację dla akcji spółki do "przeważaj" z "neutralnie".