Renault bez pomocy rządu nie przetrwa. Francuski minister finansów alarmuje

Renault, bez pomocy francuskiego rządu, może nie przetrwać szoku związanego z pandemią koronawirusa. Minister finansów Francji, Bruno Le Maire, poinformował w piątek, że producent samochodów ma „poważne trudności finansowe”. „Renault może zniknąć”, powiedział radiu Europe 1.

W 2019 r. firma osiągnęła najgorsze wyniki finansowe od dekady a późniejsza pandemia pogorszyła tylko tę niewesołą sytuację.

Producenci samochodów zmagają się ze spadkiem popytu na pojazdy i ogromnymi zakłóceniami w swej branży, wiele koncernów zamknęło swe fabryki a dotychczasowi klienci w związku z niepewną sytuacją powstrzymuje się od kupna nowych aut. 
Jak poinformował CNN Business w połowie marca Renault zaprzestało produkcji w swoich 12 zakładach we Francji, wznawiając działalność w większości fabryk dopiero w tym miesiącu.

Komentarze Le Maire mają związek ze spekulacjami francuskich gazet, że Renault (RNLSY) mógłby przygotować się do zamknięcia kilku zakładów produkcyjnych we Francji, w tym swojej flagowej fabryki we Flins na północ od Paryża.

„Flins nie może się zamykać. Takie jest stanowisko rządu i akcjonariusza państwowego”

powiedział Le Maire.

Rząd francuski oraz japoński Nissan (NSANF) są największymi akcjonariuszami Renault, z których każdy posiada 15% udziałów w spółce. Rząd negocjuje obecnie warunki pożyczki w wysokości 5 miliardów euro (5,4 miliarda dolarów) dla Renault, której Le Maire jeszcze się nie podpisał.

„Podpisujemy się, gdy wiemy, jaka jest strategia Renault”

miał oświadczyć Le Maire.

„Plany firmy muszą obejmować przejście na bardziej ekologiczne pojazdy. Chcemy, aby Renault było bardziej wydajne i produkowało we Francji jeszcze więcej swoich pojazdów, szczególnie elektrycznych”

dodał.

Renault ma opublikować szczegóły planu redukcji kosztów w dniu 29 maja.

Oczekuje się, że Nissan, który jest częścią sojuszu z Renault i Mitsubishi, ujawni szczegóły poważnej zmiany swojej działalności w przyszłym tygodniu. Japońskie media poinformowały w piątek, że może ogłosić redukcję 20 000 miejsc pracy.
W zeszłym roku Fiat Chrysler (FCAU) zrezygnował z proponowanej fuzji z Renault, po tym, jak francuski rząd ociągał się z transakcją, która stworzyłaby trzeciego pod względem wielkości producenta samochodów za Volkswagenem (VLKAF) i Toyotą (TM). Umowa dałaby Renault bardzo potrzebną skalę do konkurowania w wyścigu pojazdów elektrycznych. Fiat Chrysler zgodził się na połączenie z właścicielem PSA Group (PUGOY), właścicielem Peugeota.

Źródło

Skomentuj artykuł: