W pierwszym kwartale 2022 roku sprzedaż opon na rynek zwiększyła się prawie we wszystkich segmentach: opony do samochodów osobowych rosły o +22%, SUV +24%, ciężarowych +7%, dostawczych +31%, motocyklowych +17%, a przemysłowych +10%. Tylko w segmencie opon do maszyn rolniczych zanotowano spadek o 11% w stosunku ro analogicznego okresu rok temu. Wzrosty widać też w większości segmentów na rynkach europejskich. Udział opon premium wzrósł o +15% – w segmencie opon do samochodów osobowych, SUV i dostawczych oraz o +16% w oponach ciężarowych.
- Widzimy, że rynek opon odbudował się po pandemii i w ostatnich kwartałach notował systematyczne wzrosty. Natomiast wraz z początkiem letniego sezonu wymiany opon, ta dynamika wyhamowała i jest porównywalna z poziomem z 2019 r. Ponadto wskutek wzrostu cen surowców także koszty produkcji opon nadal będą rosły w najbliższym czasie - a co za tym idzie należałoby się spodziewać, że cena dla klienta końcowego również będzie rosnąć
- W pierwszym kwartale sprzedaż opon w większości segmentów mocno rosła. Jedynie opony rolnicze notowały spadek - co może być efektem sezonowości, ale także zapowiedzią zmniejszonych inwestycji w rolnictwie. Cieszy nas za to systematyczny wzrost sprzedaży w segmentach premium - bo to większe bezpieczeństwo podróżujących samochodami oraz dłuższa eksploatacja opon dla kierowcy, a przy okazji oszczędności. Szczególnie mocno widzimy to w klasie opon do samochodów ciężarowych, gdzie opony budżetowe i średnie utrzymują podobne poziomy, podczas gdy segment premium mocno rośnie. Spedytorzy i właściciele ciężarówek dobrze wiedzą, jak ważne są opony w eksploatacji i ile oszczędności mogą przynieść te porządne oraz właściwe użytkowane
W pierwszym kwartale 2022 r. europejska sprzedaż opon zanotowała wzrosty, z wyjątkiem segmentu rolniczego, dla którego ujemna jednocyfrowa tendencja jest być powiązana z sezonowością. Rośnie sprzedaż opon całorocznych, a dzięki ożywieniu gospodarczemu także tych do samochodów ciężarowych i autobusów, motocykli oraz skuterów. Tempo wzrostu zwolniło nieco w marcu w wyniku niepewności i wpływu konfliktu rosyjsko-ukraińskiego.
- Musimy być realistami i zakładać, że napięcia w dostawach surowców oraz energii wynikające z obecnej sytuacji prawdopodobnie wpłyną na wielkość sprzedaży w nadchodzących miesiącach. Wszyscy mamy nadzieję, że w pełne zaangażowanie wszystkich pomoże w rozwiązaniu konfliktu, aby zatrzymać wojnę i przywrócić pokój