Przekop Mierzei Wiślanej, to pierwszy etap ożywiania gospodarczego Zalewu Wiślanego; planujemy budowę terminali zewnętrznych dla masowców na wodach akwenu na wysokości Suchacza - przekazał wiceminister infrastruktury Marek Gróbarczyk.
W sobotę, 17 września br. otwarta zostanie nowa droga wodna łącząca Zalew Wiślany z Zatoką Gdańską. Dzięki przekopowi Mierzei Wiślanej Polska zyska niezależne od Rosji przejście z Zalewu na Bałtyk. Dzień później, 18 września, kanał będzie ogólnodostępny dla jednostek pływających.
Całkowita długość drogi wodnej z Zatoki Gdańskiej przez Zalew Wiślany do Elbląga to prawie 23 kilometry, w tym samo przejście przez Zalew Wiślany wynosi nieco ponad 10 km, na rzece Elbląg – także ponad 10 km, a pozostałe ok. 2,5 km to odcinek, na który złożą się śluza i port zewnętrzny oraz stanowisko postojowe. Kanał, jak i cały tor wodny będą miały docelowo 5 m głębokości.
Wiceminister podkreślił, że otwarcie samego przekopu Mierzei, jak i planowane dalsze inwestycje są niezbędne ze względów bezpieczeństwa państwa; mają też ożywić gospodarczo region. "Obecnie wszystkie statki, jakie chciałyby wyjść na Bałtyk bądź wyjść z Bałtyku na Zalew, muszą przechodzić przez Cieśninę Piławską, która jest w jurysdykcji Rosji. Wszystkie decyzje o przejściu jednostek są podejmowane w Moskwie, co determinowało konieczność budowy alternatywnego przejścia, czyli przekopu Mierzei Wiślanej" - powiedział.
Jak podkreślił, ta "inwestycja jest strategiczna i powstała ze względów bezpieczeństwa państwowego". "Ważną przyczyną budowy nowej drogi wodnej na Bałtyk, były też względy gospodarcze i chęć ożywiania gospodarczego tego regionu Gróbarczyk podkreślił, że sam przekop Mierzei Wiślanej, to pierwszy element inwestycji, który zamknie się kwotą poniżej 1 mld zł".
Dodał, aby Kanał Żeglugowy był funkcjonalny, potrzebne były i są inwestycje uzupełniające.
Przypomniał, że drugi etap obejmuje przebudowę istniejącego toru wodnego na rzece Elbląg w zakresie obudowy brzegów, które docelowo przejmą funkcje ziemnych wałów przeciwpowodziowych, budowę przystani niskich, ułatwiających dostęp do rzeki oraz budowę mostu obrotowego nad rzeką Elbląg w Nowakowie, wraz ze zmianami układu drogowego. W tym zakresie prace już się toczą. Trzeci etap obejmuje pogłębienie toru wodnego na Zalewie Wiślanym - wskazał.
"Cała inwestycja jest warta ok. 1,8 mld zł, a wszystkie prace mają zakończyć się - zgodnie z planem - we wrześniu 2023 r." - poinformował Gróbarczyk. Droga wodna łącząca Zalew Wiślany z Zatoką Gdańską umożliwi wpływanie do portu w Elblągu jednostek o długości do 100 metrów oraz do 20 metrów szerokości i zanurzeniu 4,5 m.
Wiceminister poinformował, że zgodnie z przygotowywaną przez rząd strategią planowana jest budowa terminali zewnętrznych na Zalewie Wiślanym. Wyjaśnił, że miałby one w przyszłości powstać na wysokości Suchacza. "Miałyby do nich zawijać masowce w suchymi towarami jak np. zboże, czy węgiel, potem towar mógłby być przeładowywany na barki. Chodzi też o stworzenie portu feederowego (współpracującego małego portu z większymi - PAP) dla Gdańska i Gdyni" - wskazał.
Gróbarczyk podkreślił ponadto, że "duża żegluga" np. kontenerowców nigdy nie była planowana na Zalewie Wiślanym.
Przedstawiciel resortu infrastruktury poinformował ponadto, że w ubiegłym tygodniu doszło do pierwszego spotkania zespołu roboczego, w którym uczestniczyli przedstawiciele MI, Ministerstwa Aktywów Państwowych oraz zarządu portu w Elblągu.
"Wypracowaliśmy harmonogram, zakres działań w zakresie portu w Elblągu. Przyjęliśmy wspólne rozwiązanie co do konieczności modernizacji portu i określiliśmy konieczne prace jakie należy wykonać. W pierwszej kolejności zarząd portu ma przedstawić biznesplan, strategię rozwoju. Zarząd ma przedstawić również informację co do ewentualnych zmian właścicielskich. Chodzi o to, czy port miałby być sprzedany, czy chciałby partycypować we wspólnych inwestycjach z rządem, bądź czy ma jakąś inną optykę w tej sprawie" - powiedział.
Gróbarczyk zapewnił, że strona rządowa jest w pełni otwarta "na możliwe sposoby partycypowania, tak aby doprowadzić do w pełni funkcjonalnego rozwiązania, przygotowania Elbląga do przeładunków w ramach nowej drogi wodnej".
Dodał, że Skarb Państwa jest gotowy do finansowej partycypacji w tym przedsięwzięciu.