Rząd przygotowuje inwestycyjną marchewkę

Ponad 20 zmian i uproszczeń podatkowo-regulacyjnych ma pomóc przyciągać kapitał do Polski i wspierać rodzimy biznes w rozwoju i ekspansji zagranicznej. Prezentacja takiej rządowej strategii przewidziana jest na przełom września i października - informuje w środę "Dziennik Gazeta Prawna".

Gazeta ocenia, że wprowadzając takie rozwiązania "rząd chce uciec do przodu i wykorzystać pandemię do poprawy otoczenia biznesowego w kraju".

Ideą jest nie tylko przenoszenie produkcji do Polski, lecz także wykorzystanie rosnącego potencjału do przejmowania usług z innych krajów

mówi informator dziennika.

Strategia rządu - jak donosi "DGP" - oparta ma być na czterech filarach. Jednak wciąż trwają prace nad szczegółami projektowanych rozwiązań.

Pierwszy filar dotyczy repatriacji polskiego kapitału, który wyemigrował za granicę. "Żeby ten plan się powiódł, rząd myśli m.in. o stworzeniu programu dla Polaków, którzy mają majątek lub ukryte dochody za granicą. Będą mogli z nimi wrócić do kraju i nie będą ścigani przez skarbówkę. Warunkiem będzie zainwestowanie w ciągu roku środków objętych repatriacją. Mają się także pojawić przepisy dotyczące fundacji rodzinnych, ulga w podatku dochodowym dla powracających z zagranicy czy zachęty dla najbogatszych, aby nie uciekali od opodatkowania za granicę" - pisze dziennik.

Drugi filar dotyczy inwestorów strategicznych. "To będzie nowe pojęcie w polskim prawie. Tu mają się pojawić m.in. paszporty VIP dla największych spółek, które poniosą w Polsce nakłady w wysokości co najmniej 1 mld zł lub stworzą 1 tys. miejsc pracy. Zyskają uproszczoną ścieżkę postępowań administracyjnych. Do tego mają się pojawić korzystne rozwiązania dla holdingów, opcja opodatkowania VAT dla instytucji finansowych czy tworzenia grup VAT, jak to ma miejsce w CIT. Planowane są również specjalne interpretacje. Inwestor przedstawi swój biznesplan, a fiskus potwierdzi, jakie będą jego skutki podatkowe, co ma dać pewność prowadzenia działalności" - opisuje plany rządu.

Według "DGP", w kolejnych dwóch filarach znajdą się pomysły, które rząd już pokazał i zapowiedział ich wejście w życie od 2021 r. – jak tzw. estoński CIT czy ulga na robotyzację. "Mają się też pojawić ulgi na prototypy czy wsparcie dla zatrudnienia innowacyjnych pracowników. W celu pozyskania kapitału lub przewagi konkurencyjnej będzie można skorzystać z ulgi na debiut na giełdzie, pośredniego wsparcia podatkowego w ekspansji zagranicznej czy ulgi konsolidacyjnej dla firm, które będą łączyły się w grupy" - czytamy.

"DGP" wyjaśnia też - za swoimi rozmówcami - że wiele z tych rozwiązań funkcjonuje w innych krajach unijnych albo jest rekomendowanych przez takie instytucje jak Międzynarodowy Fundusz Walutowy.

Źródło

Skomentuj artykuł: