Musimy dalej ograniczać jeszcze możliwe zgromadzenia, właściwie wyłącznie do absolutnego minimum, nie powinny poruszać się więcej niż dwie osoby - powiedział we wtorek premier Mateusz Morawiecki.
Premier podkreśl, że nowe decyzje, które rząd podejmuje, żeby "kupić sobie czas".
- Kupujemy sobie czas - dla nas wszystkich, dla lepszego przygotowania służby zdrowia, dla przygotowania kolejnych miejsc. Mamy już 19 szpitali jednoimiennych, żeby przygotowywać kolejne szpitale na wszelki wypadek, chcemy wyprzedzać bieg wydarzeń w sytuacji, gdyby nastąpił ten zły scenariusz lub bardzo niedobry - dodał.
Przyznał, że "wirus krępuje nasze życie".
- Ale my musimy dalej ograniczać jeszcze możliwe zgromadzenia - do właściwie absolutnego minimum. Nie powinny więcej niż dwie osoby poruszać się
Dodał, że "wszelkie przekraczanie tych norm, tych ograniczeń, które dzisiaj jeszcze dodatkowo narzucamy, może być zabójczo niebezpieczne".
Premier Morawiecki poinformował również o ograniczeniu w poruszaniu się. Ograniczenie przemieszczania się nie dotyczy drogi do pracy i z pracy, wolontariatu w walce z koronawirusem oraz niezbędnych spraw życia codziennego.
- Będą ograniczenia dotyczące poruszania się w komunikacji publicznej, w tramwaju czy autobusie, we wszystkich środkach komunikacji publicznej nie może być tłoku, musi być dystans
– powiedział dzisiaj premier Mateusz Morawiecki.
Wszystkie obostrzenia obowiązywać będą do 11 kwietnia.