Rzecznik MŚP pisze do minister Emilewicz o „istotnych barierach”. Chodzi o specustawę mieszkaniową

Jak się dowiedzieliśmy, Rzecznik Małych i Średnich Przedsiębiorców w piśmie do minister rozwoju zwraca uwagę na możliwość istnienia istotnych barier i utrudnień w wykonywaniu działalności gospodarczej, wynikających z przepisów ustawy z dnia 5 lipca 2018 r. o ułatwieniach w przygotowaniu i realizacji inwestycji mieszkaniowych oraz inwestycji towarzyszących.
 
Z komunikatu przesłanego przez Rzecznika MŚP do redakcji serwisu FilaryBiznesu.pl wynika, że w związku z licznymi głosami przedsiębiorców z branży deweloperskiej wystąpił on do minister Jadwigi Emilewicz, wskazując na problematyczne uregulowania w „specustawie mieszkaniowej”, stanowiące poważne utrudnienia w prowadzeniu działalności na rynku budowlanym.

W treści pisma zwraca on uwagę na następujące kwestie:

  1. Brak trybu odwoławczego do rozstrzygnięcia wójta (burmistrza, prezydenta miasta) o pozostawieniu wniosku o ustalenie lokalizacji inwestycji mieszkaniowej bez rozpoznania. „Specustawa mieszkaniowa” wyłącza stosowanie przepisów Kodeksu postępowania administracyjnego, w związku z tym wnioskodawca nie może korzystać np. z instytucji ponaglenia organu;
     
  2. Wymóg wskazania we wniosku o ustalenie lokalizacji inwestycji mieszkaniowej niesprzeczności ze studium uwarunkowań i kierunków zagospodarowania przestrzennego gminy, która to zgodność jest ustalana niezależnie od ustaleń miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego;
     
  3. Wymóg uzgodnienia wniosku o ustalenia lokalizacji inwestycji mieszkaniowej z Wojewódzkim (Miejskim) Konserwatorem Zabytków – w odniesieniu do obszarów i obiektów objętych formami ochrony konserwatorskiej oraz ujętych w gminnej ewidencji zabytków.

„Przedsiębiorcy wskazują, że specustawa mieszkaniowa, która z założenia miała ułatwiać inwestycje deweloperskie, przewiduje większe rygory niż ustawa o planowaniu i zagospodarowaniu przestrzennym, zgodnie z którą decyzja o warunkach zabudowy nie musi być zgodnie z ustaleniami studium. W wielu miastach wojewódzkich w latach 70-tych wydano decyzje administracyjne o wpisaniu całych dzielnic do obszarów cennych pod względem zabytkowym, co powoduje, że dla tych obszarów chronionych nie można uzyskać uzgodnienia konserwatora – nawet w przypadku, gdyby planowana inwestycja stanowiła rewitalizację zdegradowanej tkanki miejskiej”.

czytamy w komunikacie.

Rzecznik MŚP zwrócił się do Pani Minister Rozwoju z prośbą o rozważenie ewentualnych zmian legislacyjnych w opisanym zakresie.

Pełna treść pisma TUTAJ

Źródło

Skomentuj artykuł: