"Solidarność" obwieściła sukces. Chodzi o europejską płacę minimalną

To wielki sukces "Solidarności", udało nam się przekonać największe związki zawodowe regionu, ale też skutecznie lobbować wśród pozostałych organizacji - komentuje szef NSZZ "Solidarność" Piotr Duda wynik głosowania central związkowych ws. europejskiej płacy minimalnej.

- To wielki sukces "Solidarności". Udało nam się przekonać nie tylko największe związki zawodowe z naszego regionu, ale też skutecznie lobbować wśród pozostałych organizacji - podkreślił Duda w "Tygodniku Solidarność".

Jak ocenił, "jeśli uda się przeforsować dyrektywę o europejskiej płacy minimalnej, będzie to wielki krok do ujednolicenia unijnego rynku pracy". Zaznaczył też, że obok swobody przepływu kapitału, swobody działalności gospodarczej, musi działać jednolity rynek pracy.

W głosowaniu korespondencyjnym, które zakończyło się o północy, ponad 80 proc. z ponad 500 central związkowych zrzeszonych w Europejskiej Konfederacji Związków Zawodowych opowiedziało się za zobowiązaniem Konfederacji i jej przewodniczącego Luci Visentiniego do podjęcia działań na rzecz dyrektywy o europejskiej płacy minimalnej. Taką dyrektywę zapowiedziała nowa przewodnicząca KE Ursula von der Leyen.

W listopadzie ub. roku z inicjatywy "Solidarności" 24 największe centrale związkowe Europy Środkowo-Wschodniej stworzyły wspólny front wspierając władze EKZZ do zabiegania o nową dyrektywę o płacy minimalnej. Zapowiadana przez Komisję Europejską dyrektywa przewiduje w pierwszej kolejności wprowadzenie zasady, że płaca minimalna musi wynosić co najmniej 50 proc. przeciętnego wynagrodzenia danego kraju.

Skomentuj artykuł: