– Do 15 lipca przedłużamy sprzedaż zbóż z dopłatą. Formalna decyzja zapadnie na najbliższej Radzie Ministrów – zapowiedział minister rolnictwa i rozwoju wsi Robert Telus podczas briefingu prasowego.
Jak podkreślił minister Robert Telus, wiele nieporozumień powstało w związku z informacją o ilości zapasów zboża, którą podał Instytut Ekonomiki Rolnictwa i Gospodarki Żywnościowej – Państwowy Instytut Badawczy. – Te szacunki mówią o 6-9 mln t zbóż. Trzeba jednak wziąć pod uwagę to, że zostały one podane w przeliczeniu na ekwiwalent ziarna, do którego są zaliczane m.in. mąki, grysiki, kasze, słód, gluten, ciasta, makarony, płatki, chleb chrupki, herbatniki, mace czy tosty – wyjaśnił minister.
– Według zewnętrznych ośrodków analitycznych zapasy ziarna zbóż wynoszą około 3-4 mln ton – dodał szef resortu rolnictwa.
Minister Robert Telus poinformował, że od kwietnia tego roku wyeksportowano z Polski około 4 mln ton ziarna zbóż. Natomiast nasze wewnętrzne spożycie wynosi miesięcznie około 2,5-3 mln t. – Jak widać, nawet przy oszacowaniu zapasów zbóż na 6 mln ton mamy zapas na wewnętrzne spożycie na 2 miesiące – zwrócił uwagę minister.
W siedzibie ministerstwa odbyło się spotkanie przedstawicieli plantatorów malin i firm skupowych. – Było to bardzo dobre spotkanie, podczas którego plantatorzy i skupujący usiedli przy jednym stole – podkreślił minister Robert Telus. Szef resortu rolnictwa poinformował, że cały czas są prowadzone rozmowy wewnątrzresortowe i międzyresortowe w sprawie sytuacji na rynku malin.
– Analizujemy możliwości przeprowadzenia skupu owoców przez nasze dwie firmy. Szczegóły będą znane wkrótce – powiedział minister. Szef resortu rolnictwa jednocześnie poinformował o wielkości importu malin, który wyniósł w 2021 r. 18 tys. ton, w roku 2022 – 22 tys. ton, a w tym roku – 8 tysięcy ton.
– Jak widać, nie jest to o tyle kwestia importu, co dużych zapasów z roku ubiegłego – podkreślił minister Robert Telus. Minister zapowiedział także prowadzenie ścisłych kontroli jakości importowanych do Polski malin.