Szef Banku Hiszpanii krytykuje UE. "Spodziewałem się działania z większą siłą"

Szef banku centralnego Hiszpanii (BdE) Pablo Hernandez de Cos skrytykował działania Unii Europejskiej podczas epidemii koronawirusa. Odpowiedź instytucji unijnych na kryzys wywołany rozprzestrzeniającą się chorobą uznał za “niewystarczającą”.

Jak wynika z materiałów zamieszczonych dzisiaj na stronie internetowej BdE, podczas poniedziałkowego wystąpienia przed komisją ds. finansów Kongresu Deputowanych, niższej izby parlamentu Hiszpanii, Hernandez de Cos wskazał, że spodziewał się, iż UE będzie działać z “większą siłą, lepszą koordynacją oraz szybciej”.

Stwierdził, że obecnie oczekiwałby “ambitnej i opracowanej szybko” strategii konsolidacji podatkowej w UE, która byłaby wprowadzana zaraz po ustaniu epidemii. Przestrzegł, że kryzys może utrudnić zachowanie równowagi gospodarczej w Unii.

- Aktualne działania Europejskiego Banku Centralnego powinny polegać na przeciwdziałaniu tworzenia się podziałów wewnątrz strefy euro, które znamy już z przeszłości

powiedział Hernandez de Cos.

Wskazał, że odpowiedź instytucji unijnych na kryzys powinna być naznaczona “jednolitym działaniem” oraz odrzuceniem “polityki protekcjonizmu”.

Z opublikowanych w poniedziałek przez BdE prognoz wynika, że hiszpański PKB spadnie w 2020 r. o 9,5-12,4 proc. Z kolei w 2021 r. hiszpański bank centralny spodziewa wzrostu PKB o 6,1-8,5 proc.

Źródło

Skomentuj artykuł: