Giełda Papierów Wartościowych chce nie tylko korzystać z najlepszych rozwiązań technologicznych, ale tworzyć własne, które będzie mogła globalizować - powiedział w piątek prezes giełdy Marek Dietl podczas panelu "Przez Giełdę ku nowoczesności", zorganizowanego z okazji obchodów 30. rocznicy inauguracyjnej sesji na GPW.
“Powiedzieliśmy sobie trzy lata temu, że rozwijamy twórczo to, co ojcowie założyciele nam pozostawili, czyli nie tylko korzystamy z najlepszych rozwiązań technologicznych, ale tworzymy własne, które będziemy mogli globalizować” - powiedział Dietl.
“Nasza podstawowa działalność jest jednak ograniczona do rynku polskiego, rynku Europy Środkowo-Wschodniej, a sprzedaż technologii jest nieograniczona. (...) Liczymy na to, że technologia będzie siłą napędową rozwoju naszego rynku”
Dietl powiedział, że trzeba tworzyć rozwiązania, które w skali globalnej są najlepsze, wykorzystywać je u siebie i to właśnie technologia określi w horyzoncie kolejnych 30 lat to, czym będzie polski rynek kapitałowy i czym będzie spółka Giełda Papierów Wartościowych SA.
Prezes powiedział, że giełda ma już pierwsze własne cztery produkty technologiczne, które są w sprzedaży.
Dietl stwierdzi, że w ciągu ostatnich 30 lat polska gospodarka i polski parkiet wykonały niesamowity skok rozwojowy.
“Gdybyśmy powiedzieli 30 lat temu, w kraju który rok przed powstaniem GPW zanotował dwucyfrowy spadek PKB i miał dwucyfrową inflację miesięcznie, to nikt by nie uwierzył, że będziemy mieli panel za 30 lat, w którym firmy mówią, jak osiągają sukcesy na rynku globalnym” - dodał.
Biorący udział w panelu Ernest Pytlarczyk, główny ekonomista banku Pekao SA dodał, że zmiany które zajdą w najbliższych latach w łańcuchach dostaw, w miejscu jakie polska gospodarka zajmie w gospodarce globalnej, prawdopodobnie będą miały odzwierciedlenie na warszawskim parkiecie.
Zdaniem Pytlarczyka w ciągu najbliższej dekady polska gospodarka cały czas będzie rosła szybciej niż pozostałe kraje Unii Europejskiej.
“Część ekonomistów nawet mówi o takiej złotej dekadzie (...) i jest ku temu szereg powodów”
Zaznaczył jednocześnie, że na polskim parkiecie cały czas jest zbyt mało firm reprezentujących sektory, które są siłą polskiej gospodarki, a więc m.in. z sektora przemysłowego.