Kontrahentów, którzy nie regulują na czas zobowiązań, ma 82 proc. firm; ponad połowa przyznaje, że "zamrożone" faktury wpływają na kondycję ich biznesów - wynika z badania dla BIG InfoMonitor. Coraz więcej firm z premedytacją odwleka spłatę zobowiązań - dodano.
Jak wskazano w informacji opisującej badanie, najczęstszym powodem, dla którego firma opóźnia płatności, jest brak płatności od kogoś innego. Zwrócono uwagę, że 56,9 proc. badanych, którzy doświadczyli zatorów płatniczych przyznała, że niepłacenie w terminie faktur przez część klientów odbiło się na ich sytuacji finansowej. Zaznaczono, że coraz więcej firm odwleka spłatę zobowiązań z premedytacją.
"Niepokojącym zjawiskiem jest to, że opóźnienia w płatnościach nie zawsze wynikają z braku bieżących środków czy słabej kondycji finansowej przedsiębiorstwa opóźniającego płatność. Niestety coraz częściej jest to celowe działanie. Ponad 13 proc. badanych przedsiębiorców uważa, że jest sposób na to, by uniknąć części płatności, a niemal tyle samo jest zdania, że to kredytowanie się czymś kosztem, tak długo jak to jest możliwe"
- poinformował główny analityk BIG InfoMonitor Waldemar Rogowski, cytowany w publikacji.
W informacji wskazano, że najczęściej stosowanymi metodami odzyskiwania należności są działania przypominające o zaległych płatnościach - dla 48,3 proc. firm są to rozmowy telefoniczne, a dla 47 proc. - e-mail lub SMS. Dodano, że 8,2 proc. firm składa pozew do e-Sądu, 7 proc. wpisuje dłużnika do rejestru, a co dziesiąta firma nie podejmuje żadnych działań. W przypadku opóźnień przekraczających dwa tygodnie, blisko 43 proc. firm decyduje się na wysyłkę wezwań do zapłaty.
Za najskuteczniejsze metody odzyskiwania należności 27 proc. ankietowanych firm uznało rozmowy telefoniczne, 21,3 proc. wezwania do zapłaty, 14,9 proc. e-maile i wiadomości SMS, a 14,2 proc. negocjacje dotyczące rozłożenia płatności na raty lub wydłużenia terminu zapłaty.
Przedstawiciele 44 proc. firm przyznali, że nie udało im się odzyskać 1-5 proc. należności, a co piąty przedsiębiorca wskazał, że skala nieodzyskanych długów to 6–10 proc.; w przypadku 14 proc. firm ten odsetek wynosi 11–20 proc. Ok. 4 proc. firm przyznało, że nieściągalne faktury stanowią ponad połowę ich zamrożonych faktur.
Jak wynika z danych zgromadzonych w Rejestrze Dłużników BIG InfoMonitor i bazie BIK, z końcem stycznia br. zaległe zobowiązania biznesów względem banków i kontrahentów przekraczały 44,3 mld zł i należały do blisko 333 tys. firm. W ciągu roku wartość zaległych zobowiązań wrosła o prawie 2,7 mld zł, a grupa niesolidnych płatników zwiększyła się o 16 tys. przedsiębiorców z różnych sektorów gospodarki.
Badanie "Skaner MSP" zostało zrealizowane techniką wywiadów telefonicznych w pierwszym kwartale br. wśród 500 mikro, małych i średnich firm sprzedających z odroczonym terminem płatności; wykonał je Instytut Badań i Rozwiązań B2B Keralla Research.