W co zainwestowaliby przedsiębiorcy, gdyby dostali 100 tys. zł od Mikołaja? Najpierw przyjemności

A gdyby tak do polskich przedsiębiorców przyszedł Mikołaj i sprezentował im 100 tys. zł? EFL zapytał szefów mikro, małych i średnich biznesów, na co przeznaczyliby taki bonus finansowy. Priorytetową potrzebą okazuje się podniesienie komfortu życia. Tak wskazało 44 proc. przedstawicieli firm w Polsce. Kolejne na liście są podróże (15 proc.) i rozwój pasji (14 proc.). Niewiele osób wydałoby dodatkowe pieniądze na rozwój obecnego biznesu (9 proc.). Eksperci wskazują, że przedsiębiorcy zdecydowanie chętniej „niezaplanowane przychody” wydaliby na przyjemności niż konkretne inwestycje jak nieruchomości, instrumenty finansowe czy przyszłość dzieci.

– Nie mieszkanie, akcje czy złoto. Na szczycie hierarchii potrzeb, które w pierwszej kolejności zaspokoiliby przedsiębiorcy, gdyby Mikołaj, Gwiazdor czy Śnieżynka byli tak hojni i sprezentowali 100 tys. zł w gotówce, znajduje się zadbanie o „strefę prywatną”. To może wskazywać na dwie ważne rzeczy. Po pierwsze, szefowie firm starają się jak najbardziej oddzielać tematy biznesowo-inwestycyjne od życia prywatnego. Po drugie, potrzeba zadbania najpierw o siebie tu i teraz jest zdecydowanie ważniejsza niż inwestowanie w biznes i przyszłość. To jest swego rodzaju przedsiębiorczy business-life balance. Jeśli przedsiębiorca w pierwszej kolejności nie zadba o siebie i swój dobrostan psychiczno-fizyczny, nie będzie w stanie efektywnie zarządzać swoim biznesem. W końcu bardzo często „ryba psuje się od głowy” – mówi Radosław Woźniak, prezes zarządu EFL.

Najpierw przyjemności

EFL w najnowszym badaniu zapytał przedsiębiorców MŚP o to, na co przeznaczyliby 100 tys. zł, gdyby otrzymali taki prezent finansowy. Pierwszym wyborem okazało się podniesienie komfortu życia, na co wskazało 44 proc. zapytanych. Ten cel dominuje niezależnie do wielkości prowadzonej organizacji. Podium domykają podróże (15 proc.) i realizacja pasji (14 proc.).

Co ciekawe, cele biznesowe nie są tak popularne. 9 proc. przedsiębiorców zainwestowałoby w rozwój prowadzonej firmy, a 8 proc. w nowy biznes. Tylko 4 proc. przeznaczyłoby bonusowe środki na zabezpieczenie przyszłości dzieci, a jeszcze mniej, bo 2 proc., zainwestowałoby w inwestycje.

Wielkość ma znaczenie

Warto zwrócić uwagę na różnice w celach biorąc pod uwagę wielkość przedsiębiorstwa. Po pierwsze, zarządzający największymi organizacjami (średnie firmy od 50 do 249 pracowników) rzadziej potrzebują pieniędzy na podniesienie komfortu życia (38 proc.) niż ich mniejsi „koledzy” – po 47 proc. wskazań wśród mikro i małych firm. Szefowie średnich biznesów częściej natomiast przeznaczyliby dodatkowe środki finansowe na podróże (21 proc. vs. 10 proc. mikro i 15 proc. małych firm) i pasje (18 proc. vs. 13 proc. mikro i 12 proc. małych firm).

Z kolei zarządzający mikro i małymi organizacjami częściej zainwestowaliby w obecny (odpowiednio 11 proc. i 9 proc.) lub nowy biznes (odpowiednio 10 proc. i 8 proc.). Oba cele wskazało tylko 4 proc. przedstawicieli średnich firm.

***

Badanie „Bonus dla przedsiębiorcy” zostało zrealizowane przez ICAN Institute na zlecenie EFL S.A. z właścicielami, współwłaścicielami i osobami odpowiedzialnymi za finanse w segmencie firm MŚP z całego kraju. W sumie zrealizowano 600 wywiadów: 263 rozmowy z przedstawicielami mikro firm, 169 rozmów z przedstawicielami małych firm oraz 169 rozmów z przedstawicielami średnich firm. Przebadane firmy reprezentowały cztery branże: budownictwo, handel, produkcję, rolnictwo, transport i usługi. Badanie wykonano metodą telefonicznych ankiet (CATI) w czerwcu i lipcu 2024 roku.

Źródło

Skomentuj artykuł: