Ukraińcy coraz częściej szukają możliwości pozostania w Polsce w czasie drugiej fali pandemii

W ostatnich miesiącach w Polsce można zaobserwować globalny trend - coraz więcej pracowników z Ukrainy stara się znaleźć podstawy prawne do pozostania w Polsce w czasie drugiej fali pandemii - donosi Centrum analityczne firmy Gremi Personal.

Pierwsza fala pandemii w marcu i panika wśród ukraińskich migrantów zarobkowych wywołana informacjami o zamknięciu ukraińsko-polskich granic doprowadziła do powrotu do ojczyzny około 200 tys. Ukraińców. Teraz trend jest odwrotny.

Pogarszająca się sytuacja gospodarcza i rosnące bezrobocie na Ukrainie motywują Ukraińców do korzystania z możliwości pozostania i dalszej pracy w Polsce. Dzięki ustawie o tarczy antykryzysowej cudzoziemcy zatrudnieni przed wybuchem pandemii mogą dalej przebywać w kraju. Na podstawie wiz pracowniczych i paszportów biometrycznych w ramach ruchu bezwizowego, mogą zostać w Polsce przez 30 dni po zakończeniu pandemii, nawet jeśli dokumenty te straciły ważność. Dla przykładu, ponad 70 proc. pracowników Gremi Personal, którzy przybyli do Polski jeszcze przed wybuchem pandemii, pracuje nieprzerwanie od 10 miesięcy, co przekracza średni czas pobytu w Polsce ukraińskich migrantów zarobkowych.

Centrum analityczne Gremi Personal również odnotowuje większy wzrost liczby osób ubiegających się o kartę pobytu wśród Ukraińców, którzy przybyli do Polski przed pandemią, oraz tych, którzy przyjeżdżają do pracy teraz.

Z danych wynika, że w Polsce może wystąpić niedobór siły roboczej w czasie świąt Bożego Narodzenia i po ich zakończeniu, spowodowany sezonowym spadkiem napływu migrantów zarobkowych z Ukrainy. Polskie przedsiębiorstwa powinny uwzględnić ten fakt planując swoją działalność operacyjną i zawrzeć umowy dotyczące rekrutacji pracowników jeszcze w listopadzie i na początku grudnia.

Sezonowość w połączeniu ze spadkiem liczby rekrutacji i wymaganą 10-dniową kwarantanną dla Ukraińców może spowodować poważny niedobór siły roboczej w polskich przedsiębiorstwach już na przełomie grudnia 2020 i stycznia 2021 roku.

Realia pandemii wpłynęły na migrację zarobkową do Polski: ze względu na obowiązkową kwarantannę dla Ukraińców po przyjeździe do kraju, trudności z przekroczeniem granicy oraz sytuację ekonomiczną w ojczyźnie, liczba Ukraińców chcących pozostać w Polsce na dłużej stale rośnie. Jednak mimo tego i niezależnie od swojego statusu w Polsce, przerwę świąteczną Ukraińcy wolą spędzać w rodzinnym domu. Dlatego ostrzegamy naszych klientów, którzy w styczniu sezonowo zwiększają produkcję, że rekrutować pracowników należy już teraz

podkreśla Tomasz Bogdevic, dyrektor generalny agencji zatrudnienia międzynarodowego Gremi Personal.
Źródło

Skomentuj artykuł: