USA przygotowują banki do rosyjskich cyberataków na wypadek wojny na Ukrainie

Reprezentanci największych amerykańskich banków spotkali się w tym tygodniu z przedstawicielami władz, aby omówić taktykę, którą może stosować Rosja po nałożeniu na nią sankcji za napaść na Ukrainę. Zdaniem Waszyngtonu, rosyjski atak na te instytucje jest możliwy.

FOX Business potwierdził, że urzędnicy z JPMorgan Chase, Citigroup, Wells Fargo i innych dużych banków zajmujących się centrami pieniężnymi odbyli w tym tygodniu spotkania z urzędnikami rządowymi w celu przeanalizowania taktyk, których mogłaby użyć Rosja przeciwko ich firmom. Chodzi szczególnie o rosyjskie cyberataki na te instytucje. 

Spotkania te były następstwem wcześniejszego kontaktu urzędników z bankami.

„Nie mamy takiego poziomu cyberbezpieczeństwa, jakiego byśmy sobie życzyli. Od początku istnienia administracji prezydent Biden traktował jako priorytet zarówno bezpieczeństwo wewnętrzne, jak i fizyczne” – poinformowała podczas briefingu prasowego Anne Neuberger, zastępczyni doradcy ds. bezpieczeństwa narodowego w kwestiach cybernetycznych i najnowszych technologii. 

„Ale z drugiej strony należy zawsze przygotować się na wszelkie nieprzewidziane okoliczności. I robimy to, dzieląc się poufnymi informacjami, zachęcając właścicieli i operatorów z sektora prywatnego do wykonania pracy, którą muszą wykonać, aby zamknąć swoje cyfrowe drzwi. Jest to odpowiednik włączenia alarmu, aby można było szybko zidentyfikować intruza i szybko powstrzymać go i zareagować” – dodała. 

W piątek wieczorem prezydent Biden zwrócił się do narodu w sprawie Rosji i Ukrainy. Prezydent powiedział, że jest „przekonany”, że Władimir Putin podjął decyzję o inwazji na Ukrainę, oświadczając dziennikarzom, że wierzy, iż Rosja „zaatakuje stolicę kraju Kijów”. 

„W tej chwili mam pewność, że podjął decyzję” – powiedział Biden. „Mamy powody, by w to wierzyć”. 

Groźba wyniszczającego ataku na amerykańską instytucję finansową nie jest nowa. W grudniu ubiegłego roku prezes Rezerwy Federalnej, Jerome Powell, został zapytany podczas briefingu prasowego, jakie zagrożenia go dotyczą. 

„Myślę, że cyberatak, który mógłby zniszczyć poważną instytucję finansową lub narzędzie rynku finansowego, byłby naprawdę poważnym zagrożeniem dla stabilności finansowej, z którym tak naprawdę jeszcze się nie zmierzyliśmy” – stwierdził Powell.

Źródło

Skomentuj artykuł: