Uwaga, kotły do obowiązkowej wymiany

Na Śląsku rozpoczęła się akcja kontroli pieców - za używanie kopciuchów grozi grzywna w wysokości nawet 5 tys. zł. Władze miast apelują o wymianę przestarzałych pieców grzewczych i korzystanie z programu "Czyste powietrze".

Jak informuje NFOŚiGW, od początku funkcjonowania programu "Czyste powietrze" złożono ok. 400 tys. wniosków, dzięki którym uda się wyeliminować ponad 10 proc. przestarzałych pieców grzewczych. - Jeśli utrzymamy to tempo to zrealizujemy cel programu, czyli wymianę około 3 mln kopciuchów - podkreśla prezes NFOŚiGW Maciej Chorowski. Przypomnijmy, że program "Czyste powietrze" ruszył we wrześniu 2018 r. i ma być realizowany przez 10 lat. Jego cel to wsparcie wymiany przestarzałych pieców grzewczych, tzw. kopciuchów, na te bardziej ekologiczne, tak aby ograniczyć zjawisko niskiej emisji, której efektem jest smog, a także wsparcie termomodernizacji domów jednorodzinnych. Warto też podkreślić, że od 1 stycznia 2022 r. w województwie śląskim obowiązują przepisy uchwały antysmogowej, która nakazuje wymianę najstarszych pieców - nie mogą być już używane najstarsze piece na węgiel, użytkowane powyżej 10 lat, bez tzw. tabliczki znamionowej . W związku z tym samorządy lokalne zobowiązane są do przeprowadzania kontroli, a te we wszystkich gminach zaczęła już przeprowadzać straż miejska. Tu bym mógł przytoczyć akurat ubiegły rok. Za ubiegły rok, jeżeli chodzi o kontrolę nieruchomości to przeprowadziliśmy około 800 kontroli na protokół. W tym byli też przedsiębiorcy kontrolowani. Jeżeli chodzi o bieżący rok, to dopiero się rozpoczyna, ale warto tutaj zaznaczyć, że wchodzą kolejne obostrzenia wynikające z uchwały tak zwanej antysmogowej. To są warianty różne, jednym takim najpopularniejszym to jest zgłoszenie mieszkańców. Ale prowadzimy też własne kontrole, we własnym zakresie takich obszarów miasta, które są najbardziej podejrzane o to, że może dochodzić do naruszeń w tym zakresie – mówi Dariusz Kozłowski, z-ca komendanta Straży Miejskiej w Rudzie Śląskiej w rozmowie z lokalną telewizją TVS. Kara za posiadanie pieca starej klasy może wynosić 500 zł. W momencie, gdy sprawa zostanie skierowana do sądu, kontrola może zakończyć się grzywną w wysokości nawet 5 tys. zł. Wraz z nowym rokiem podobne kontrole ruszyły również w Rybniku. Głównym źródłem zanieczyszczenia powietrza w Rybniku są domy jednorodzinne. Zgodnie z szacunkową inwentaryzacją źródeł ogrzewania przeprowadzoną w 2018 roku - na 18,5 tysiąca domów jednorodzinnych, 14 tysięcy miało ogrzewanie węglowe. Według szacunków miasta, na podstawie danych o dofinansowaniach, z których korzystali mieszkańcy, średnio rocznie mieszkańcy Rybnika wymieniają około tysiąca kotłów. Miasto nie ma jednak informacji o tym, ile kotłów jest wymienianych bez zewnętrznego wsparcia finansowego, dlatego prawodpodobnie do wymiany ostatecznie pozostało mniej niż 10 tysięcy kotłów w domach jednorodzinnych. To szacunki, stan faktyczny możliwy będzie do ustalenia już w 2022 roku, dzięki obowiązkowemu spisowi źródeł ciepła do Centralnej Ewidencji Emisyjności Budynków (CEEB)

Rybniczanie zdecydowani na wymianę źródła ciepła, korzystali z wszelkiej dostępnej w tym zakresie pomocy finansowej:

  • blisko 4000 mieszkańców złożyło wnioski do programu Czyste powietrze

  • w sumie przeszło 800 wniosków zakwalifikowało się do realizacji w dwóch edycjach programu grantowego

  • 48 budynków zakwalifikowano do programu StopSmog.

Dane mogą napawać lekkim optymizmem, choć niestety wciąż nie brakuje takich mieszkańców, którzy nie chcą przyjąć do wiadomości, że od 2022 roku używanie pozaklasowych kotłów będzie zabronione i karane. - Zgodnie z wcześniejszymi zapowiedziami kontrole straży miejskiej będą bezwzględne wobec tych, którzy mieli możliwość przygotowania się do wymiany kotłów, a nie zrobili nic w tej sprawie przez cztery lata – zapowiada prezydent Rybnika Piotr Kuczera – W przypadku, kiedy ktoś czeka na przyłączenia gazu, dostawę pieca, czy rozliczenie dotacji, to w trakcie kontroli straży miejskiej powinien to móc udokumentować. W takich przypadkach nie będzie nałożonego mandatu, ale zostanie wyznaczony termin ponownej kontroli. Takie sytuacja nie zostaną odroczone bezterminowo – dodaje prezydent.

Wspomniany program "Czyste powietrze" jest bardzo zasobny - jego planowany budżet to ponad 100 mld zł. - Tygodniowo do Wojewódzkich Funduszy trafia ponad 4 tys. wniosków co rocznie może dać 250 tys. Liczymy na wzrost tej liczby poprzez rozszerzenie programu o ofertę adresowaną do beneficjentów w trudnej sytuacji materialnej. Przewidujemy też szersze wykorzystywanie ścieżki bankowej - przekazał Chorowski. Obecnie program "Czyste powietrze" rozróżnia przyszłych beneficjentów, a także wysokość dotacji - na dwie kategorie. W pierwszej części to osoby, których dochód roczny nie przekracza 100 tys. zł i dla takiej grupy osób przewidziana jest dotacja podstawowa do 30 tys. zł. Druga część programu z podwyższonym poziomem dofinansowania jest skierowana do osób o przeciętnym miesięcznym wynagrodzeniu do 1564 zł/osobę w gospodarstwie wieloosobowym oraz do 2189 zł w gosp. jednoosobowym. Dla tej grupy beneficjentów przewidziana jest wyższa dotacja – nawet do 37 tys. zł. W tym roku uruchomiony zostanie trzeci komponent z najwyższym poziomem dofinansowania wynoszącym do 90 proc. kosztów kwalifikowanych - skierowany do osób najuboższych. Jak informuje minister klimatu i środowiska Anna Moskwa, dla tej grupy beneficjentów maksymalna bezzwrotna dotacja wyniesie do 69 tys. zł. Pomoc w takiej wysokości przysługiwać będzie dla osób, których przeciętny miesięczny dochód na jednego członka gospodarstwa domowego nie przekracza kwoty 900 zł w gospodarstwie wieloosobowym i 1260 zł w gospodarstwie jednoosobowym. - Program dla najuboższych umożliwi wymianę źródła ciepła i dokonanie termomodernizacji ze zminimalizowanym wkładem własnym. Nowa oferta pozwoli dotrzeć do ludzi, których nie stać na taką inwestycję - podkreślił szef NFOŚiGW.

Kilka banków - Alior Bank, BOŚ Bank, BNP Paribas, Credit Agricole, Bank BPS oraz pierwszych 50 banków spółdzielczych Zrzeszenia BPS - udziela kredytów Czyste powietrze z dotacją NFOŚiGW. Od 6 lipca 2021 r. banki udzieliły ok. 700 takich kredytów. Fundusz rozmawia także z dwoma największymi polskimi bankami Pekao S.A. i PKO BP, aby włączyły się do "Czystego powietrza".

Źródło

Skomentuj artykuł: