Wykonawca bloków energetycznych w restrukturyzacji

Zarząd Rafako SA rozpoczął proces restrukturyzacji spółki. Jednym z jego elementów będzie redukcja zatrudnienia. Podjęte decyzje wynikają z konieczności dopasowania się do zmieniającej się sytuacji rynkowej i mają umożliwić kontynuowanie działalności raciborskiej fabryki oraz poprawić jej sytuację finansową - poinformowała firma w komunikacie.

W opinii zarządu, powołanego 12 sierpnia br. na nową kadencję, dla uzdrowienia sytuacji w firmie niezbędne są radykalne działania zmierzające do obniżenia kosztów funkcjonowania przedsiębiorstwa. Tym bardziej, że sytuacja na tradycyjnym dla Rafako rynku, jest z roku na rok trudniejsza.

Jednym z elementów procesu restrukturyzacji musi być redukcja zatrudnienia. Zgodnie z przepisami prawa pracy, zarząd poinformuje o planach zwolnień grupowych działające w spółce związki zawodowe. Zostaną im przekazane informacje o przyczynach, grupach zawodowych, okresie, w którym nastąpią zwolnienia oraz o kryteriach doboru pracowników do zwolnienia i kolejności dokonywania zwolnień. W ramach zwolnień grupowych zaplanowano redukcję zatrudnienia o maksymalnie 400. pracowników.

To bardzo trudna decyzja, ale bez niej spółka nie poradzi sobie w obecnej sytuacji rynkowej. Chcąc przetrwać, musimy znacząco ograniczyć koszty i redukcja zatrudnienia jest jednym z wielu działań jakie podejmujemy

powiedział Mariusz Zawisza, prezes Rafako, dodając, że zarząd podjął już wcześniej decyzje o wypowiedzeniu wielu umów doradczych oraz analizuje możliwości dezinwestycji i sprzedaży części majątku, niezwiązanego z bezpośrednio z produkcją.

Chcę podkreślić, że podana w komunikacie liczba pracowników to wartość maksymalna i zarząd zrobi wszystko, aby zachować jak najwięcej miejsc pracy

poinformował Zawisza.

Zmiany w strukturze zatrudnienia zostały zapoczątkowane w Rafako już w 2017 r. i były związane ze spadającym popytem na produkty, w których spółka od lat była wyspecjalizowana.

W kraju nie ma dziś zapotrzebowania na bloki nadkrytyczne, a pozyskiwanie i realizacja nowych zleceń za granicą zostały w czasie pandemii znacząco utrudnione i trudno dziś określić jak będą wyglądały eksportowe możliwości Rafako. Ostateczna liczba likwidowanych stanowisk będzie uzależniona m.in. od kształtu porozumienia w sprawie zwolnień grupowych, które w najbliższych tygodniach będzie konsultowane ze związkami zawodowymi. Proces zwolnień grupowych rozpocznie się po zakończeniu konsultacji z partnerem społecznym, czyli reprezentantami trzech działających w Rafako organizacji związkowych.

Źródło

Skomentuj artykuł: