Za segregacją butelek szklanych jednorazowego użytku w systemach gminnych

Prawie 90% Polaków segreguje jednorazowe szklane butelki wrzucając je do zielonego pojemnika w ramach gminnych systemów odbioru frakcji szklanej. Sprawnie działa też odbiór butelek zwrotnych, np. po wodzie lub piwie, pozwalając na ponowne zagospodarowanie ponad 70% takich opakowań.

Instytut ESG, think-tank, działający w ramach Fundacji im. XBW Ignacego Krasickiego, w opublikowanym stanowisku opowiada się za systemem kaucyjnym dla butelek plastikowych,  których odzyskuje się niewiele - dla konsumentów i samych sklepów, dodatkowe obowiązki nie przysporzą takich problemów, jak gabarytowe szkło. Te powinny być pozyskiwane jak dotychczas - z systemów gminnych.

Nie twórzmy nowych regulacji ponad miarę (na poziomie UE czy na rynku polskim), szczególnie w działaniach ESG, które i tak dla wielu są skomplikowane - apeluje Instytut. Aktualnym przykładem nadregulacji może być zaproponowana przez Ministerstwo Klimatu i Środowiska koncepcja budowy systemu kaucyjnego w Polsce. Zgodnie z dyrektywą unijną Single Use Plastic (SUP) celem jest podniesienie efektywności zbiórki odpadów z tworzyw sztucznych. Tymczasem Polska postanowiła poszerzyć zasięg systemu także o puszki aluminiowe oraz butelki szklane - choć opakowania szklane jednorazowe (butelki) już od dawna sami segregujemy w gospodarstwach domowych, a szklane butelki zwrotne podlegają zbiórce, w ramach działających z powodzeniem systemów zorganizowanych i finansowanych przez samych producentów (poza systemem ROP).

Polski system kaucyjny, który ma być wdrażany w Polsce od 2023 r., zgodnie założeniami obejmie butelki plastikowe o pojemności do 3 l, puszki aluminiowe do 1 l oraz butelki szklane do 1,5 l. Przy ich sprzedaży będzie pobierana kaucja - niewielka opłata, którą mamy odzyskać w momencie zwrotu opakowań, bez konieczności okazywania paragonu. Do odbierania pustych opakowań i zwrotu kaucji będzie zobowiązany każdy sklep o powierzchni handlowej powyżej 100 mkw. System ma być powszechny i objąć cały kraj, a na wdrożenie nowych przepisów sklepy i sieci handlowe będą mieć czas do 2025 r.

Instytut ESG poddaje w wątpliwość czy systemem kaucyjnym powinny być objęte opakowania szklane jednorazowego użytku. Według danych Związku Pracodawców „Polskie Szkło”, w naszym kraju już około 70% opakowań szklanych poddanych jest recyklingowi. Z kolei sondaż zrealizowany w lipcu 2022 r. przez Instytut Badań Pollster wskazuje, że już prawie 90% Polaków segreguje szklane butelki i oddaje je w ramach zbiórki gminnej do odpowiednich pojemników. Nieuzasadnione - tak ekologicznie jak i ekonomicznie - jest tworzenie nowych rozwiązań prawnych, gdy obecne przepisy i praktyka producentów napojów w opakowaniach zwrotnych, pozwala na ich ściąganie z rynku i ponowne zagospodarowywanie.

Jednym z najbardziej emisyjnych sektorów gospodarki jest transport, który odpowiada za wytwarzanie 30 proc. CO2 w UE. Włączenie jednorazowych butelek szklanych do systemu kaucyjnego będzie wymagać stworzenia całkowicie nowego łańcucha logistycznego, obejmującego m.in. transport odpadów szklanych ze sklepów do miejsc, w których surowiec będzie przeładowywany, a to oznacza zwiększenie śladu węglowego, a także istotne zużycie paliwa i energii przy ich transporcie. Ten koszt będą ponosili także konsumenci nie tylko w postaci kaucji ujętej w cenie produktów kaucjonowanych, ale również w związku z kosztami zużycia paliwa podczas transportu do sklepu, by oddać puste opakowania. Zwrot gabarytowych i cięższych niż butelki plastikowe opakowań szklanych wymusi na konsumentach transport prywatnym autem i preferowanie sklepów większych (zobowiązanych do udziału w systemie) z dostępem do parkingu oraz w bezpośrednim sąsiedztwie recyklomatów).  

W przeciwieństwie do opakowań plastikowych, butelek szklanych nie da się bezpiecznie skompresować (zgnieść), by ograniczyć powierzchnię ich składowania. Potrzebna jest zatem większa powierzchnia magazynowa sklepu, co również ze względu na konieczność wykorzystywania energii, negatywnie płynie na środowisko. Tym bardziej, że w przypadku butelek szklanych skala jest bardzo duża - to aż 600 tys. t butelek rocznie (2,5-3 mld szt.).

Co więcej - nowy system kaucyjny nie wyeliminuje zbiórki szkła przez gminy, choćby ze względu na np. słoiki. W efekcie, na rynku będą równolegle funkcjonować dwa systemy - gminny i kaucyjny - oba będą musiały korzystać z floty samochodowej emitującej szkodliwy dwutlenek węgla do środowiska. Dwa systemy mogą spowodować dodatkowo chaos logistyczny i ostatecznie skutkować zmniejszeniem efektywności pozyskiwania frakcji.
Nowy system powinien obejmować wyłącznie butelki z tworzyw sztucznych PET, co do których UE nakazuje państwom członkowskich wyższe poziomy odzysku.

Zużyte butelki z tworzyw sztucznych po napojach to wartościowy surowiec, który w Polsce może zostać w 100% poddany recyklingowi. Zbierając i odpowiednio segregując taką butelkę PET, a następnie przetwarzając ją w kolejnych procesach recyklingu zamykamy jej obieg - wówczas jej obecność jest neutralna dla środowiska.

Według Instytutu ESG kluczowym zadaniem dla administracji państwowej i samorządów jest także edukowanie społeczeństwa na temat prawidłowego, samodzielnego segregowania odpadów w gospodarstwach domowych. Skuteczność tych działań edukacyjnych widoczna jest w danych Eurostatu - w ostatnich 10 latach poziom recyklingu w Polsce zdecydowanie poprawił się - w 2010 r. wystartował z poziomu 16,3%, osiągając w 2020 r. wartość 38,7%. Na tle UE, gdzie średni wynik wynosi 47,8%, Polska nadal nie wypada najlepiej i zajmuje 15. miejsce w rankingu.

Świadomość ekologiczna Polaków poprawia się i zdajemy sobie sprawę, że poziom recyklingu odpadów musi stale wzrastać. Jednym z warunków poprawy tych statystyk jest odpowiednie i konsekwentne segregowanie odpadów w naszych domach. Z korzyścią dla środowiska naturalnego.

Źródło

Skomentuj artykuł: