Wyrok za popełnione przestępstwo bez wątpienia ma wpływ na przyszłość osoby, która została skazana. I to znacznie bardziej odległą niż czas procesu lub odbywania kary. Oznacza bowiem umieszczenie w rejestrze skazanych, a to może skutecznie utrudnić chociażby znalezienie pracy. Jest jednak szansa, aby wyjść z takiej pułapki. To zatarcie skazania.
Z danych Służby Więziennej (na koniec października) w zakładach karnych i aresztach śledczych przebywało nieco ponad 68 tysięcy osadzonych. Zdecydowana większość wśród nich to skazani za poważne przestępstwa. Dodatkowo każdego roku w sądach na terenie całego kraju zapadają tysiące wyroków, które wprawdzie nie skutkują pobytem w więziennej celi, ale powodują, że dana osoba staje się przestępcą, choć pozostaje na wolności. Wszystkich łączy jedno – trafiają do rejestru skazanych. Na przestrzeni lat jego nazwa się zmieniała, ale zasada jest niezmienna: to baza danych o osobach, które weszły w konflikt z prawem i zostały skazane wyrokiem sądowym.
W Krajowym Rejestrze Karnym gromadzi się dane m.in. o prawomocnie skazanych za przestępstwa lub przestępstwa skarbowe; osobach będących obywatelami polskimi prawomocnie skazanymi przez sądy państw obcych; prawomocnie skazanych za wykroczenia na karę aresztu; nieletnich umieszczonych w schroniskach. Ważne zastrzeżenie - osoby skazane za wykroczenie na karę grzywny, ograniczenia wolności lub upomniane naganą nie figurują w KRK.
Skutki skazania bez wątpienia odczuwane są przez sprawców przestępstw nawet po odsiedzeniu zasądzonej kary i wyjściu na wolność. W wielu dokumentach jest bowiem rubryka o karalności, a podanie informacji o kryminalnej przeszłości może skutecznie zablokować aplikacje na stanowisko pracy, szanse na zawodowy rozwój, czy prowadzenie działalności gospodarczej. Takich niedogodności jest znacznie więcej. Potwierdzają to prawnicy.
W moim zawodzie często spotykam się z sytuacją, że osoba skazana za przestępstwo, po odbyciu całości kary, próbuje na nowo ułożyć sobie życie. Podejmuje nową pracę, wraca do swojej rodziny, albo zakłada nową i za wszelką cenę stara się postępować zgodnie z prawem. Byli skazani chcą, co zrozumiałe, za wszelką cenę porzucić niechlubną przeszłość i z tak zwanym „czystym kontem” powrócić do społeczeństwa nieobciążeni błędami, które popełnili w przeszłości
Niestety, przeważnie jest tak, że przeszłość wciąż ich prześladuje, gdyż po wyjściu z zakładu karnego nadal funkcjonują w rejestrze skazanych, co wiąże się z tym, że trudniej im znaleźć legalną pracę i być prawym obywatelem
Istnieje jednak szansa dla osób, które wprawdzie popełniły przestępstwo, ale w ich życiu był to incydent i po poniesieniu kary więcej nie złamały prawa. To zatarcie skazania. Tej instytucji poświęcony jest rozdział XII Kodeksu karnego.
W artykule 106 zawarto precyzyjną informację: „z chwilą zatarcia skazania uważa się je za niebyłe; wpis o skazaniu usuwa się z rejestru skazanych”.
Wtedy taka osoba zostaje wykreślona z Krajowego Rejestru Karnego, może też otrzymać pisemne zaświadczenie o niekaralności. Kto może się o to starać, kiedy dochodzi do zatarcia skazania?
- w sytuacji, gdy ulega zmianie ustawodawstwo i czyn dawniej zabroniony w nowej ustawie nie jest już czynem zabronionym pod groźbą kary,
- z upływem 6 miesięcy od zakończenia okresu próby (w przypadku warunkowego zawieszenia wykonania kary pozbawienia wolności),
- w razie skazania na karę pozbawienia wolności lub karę 25 lat pozbawienia wolności, zatarcie skazania następuje z mocy prawa z upływem 10 lat od wykonania lub darowania kary albo od przedawnienia jej wykonania;
- w razie skazania na karę dożywotniego pozbawienia wolności, zatarcie skazania następuje z mocy prawa z upływem 10 lat od uznania jej za wykonaną, od darowania kary albo od przedawnienia jej wykonania; w razie skazania na karę ograniczenia wolności zatarcie skazania następuje z mocy prawa z upływem 3 lat od wykonania lub darowania kary albo od przedawnienia jej wykonania;
- w razie skazania na grzywnę zatarcie skazania następuje z mocy prawa z upływem roku od wykonania lub darowania kary albo od przedawnienia jej wykonania;
- w razie odstąpienia od wymierzenia kary, zatarcie skazania następuje z mocy prawa z upływem roku od wydania prawomocnego orzeczenia
- na wniosek skazanego z upływem 5 lat od czasu zakończenia odbywania kary terminowego pozbawienia wolności, jeśli w trakcie tego czasu skazany przestrzegał prawa, a kara pozbawienia wolności nie przekraczała 3 lat lub została wyegzekwowana przez grzywnę.
W Kodeksie karnym, a dokładnie w art.106a wskazano również wyjątek - nie wszyscy mogą skorzystać z dobrodziejstwa zatarcia skazania:
„nie podlega zatarciu skazanie na karę pozbawienia wolności bez warunkowego zawieszenia jej wykonania za przestępstwo przeciwko wolności seksualnej i obyczajności, jeżeli pokrzywdzony był małoletnim poniżej lat 15”.
Mecenas Popławski wskazuje co powinien zawierać wniosek o wszczęcie postępowania w takiej sprawie:
- dane osobowe oraz teleadresowe skazanego,
- dane dotyczące wyroku, na podstawie którego doszło do skazania,
- informacje dotyczące: sądu, który orzekł o karze, daty wydania skazania oraz sygnatury akt, orzeczonej kary, darowania lub przedawnienie jej,
- uzasadnienie zawierające okoliczności, dzięki którym sąd powinien się przychylić do prośby skazanego, czyli dowody na to, że będąc na wolności skazany postępował zgodnie z prawem i nie popełnił żadnych przestępstw od czasu orzeczenia kary oraz argumenty za tym, że skazany w przyszłości będzie wystrzegał się popadania w konflikty z prawem. Ponadto należy wskazać w jaki sposób figurowanie przez skazanego w rejestrze karnym negatywnie wpływa na jego sytuację osobistą, życiową oraz rodzinną.
Wniosek skazany musi złożyć do sądu, który wydał wyrok skazujący w pierwszej instancji. Jeżeli zaś orzekały sądy różnego rzędu, właściwy jest sąd wyższego rzędu