Zły początek roku w branży motoryzacyjnej. W I kwartale br. sprzedaż samochodów osobowych spadła o 13,4% r/r

W pierwszym kwartale 2022 roku zarejestrowano 102 tys. nowych samochodów osobowych - o 13,4% mniej w porównaniu z analogicznym okresem ub. roku. Spadek sprzedaży zanotowały również segmenty samochodów dostawczych (-12,3%), samochodów ciężarowych (-3,4%) oraz przyczep i naczep (-2,8%). Wzrosła natomiast sprzedaż samochodów osobowych z napędami alternatywnymi – w pierwszym kwartale 2022 r. w Polsce zarejestrowano 42 tys. tego typu pojazdów, o 13,5% więcej niż rok wcześniej.

Bardzo niepokojące wskaźniki odnotowano w obszarze produkcji pojazdów. W ciągu pierwszych trzech miesięcy br. w Polsce wyprodukowano zaledwie 90 tys. pojazdów - co oznacza spadek aż o 33,4% rok do roku. To najniższy od lat wynik pierwszych trzech miesięcy roku.

Od stycznia do marca br. w Polsce klienci instytucjonalni zarejestrowali 71 tys. pojazdów - co oznacza spadek o 15,9% r/r. Natomiast klienci indywidualni w pierwszym kwartale zarejestrowali 31,2 tys. nowych pojazdów osobowych, czyli mniej o 7,2% niż w analogicznym okresie ubiegłego roku.

- Spadki, które obserwujemy w kolejnym miesiącu, właściwie we wszystkich kategoriach pojazdów, nie dziwią w kontekście wciąż nierozwiązanych problemów z dostępnością półprzewodników i trwającą wojną w Ukrainie. Warto jednak podkreślić, że po raz pierwszy od wielu lat spadła liczba pojazdów kupowanych przez przedsiębiorstwa. Biorąc pod uwagę to, że sprzedaż pojazdów dostawczych i ciężarowych uznaje się za sygnał wyprzedzający koniunkturę gospodarczą, obecna sytuacja może oznaczać, że przedsiębiorcy myślą o przyszłości bez optymizmu. Cieszy natomiast wzrost liczby pojazdów niskoemisyjnych, a w konsekwencji - bardzo szybki spadek sprzedaży nowych samochodów osobowych z silnikami diesla, których kupujemy już tylko ok. 10 procent - mówi Jakub Faryś, prezes Polskiego Związku Przemysłu Motoryzacyjnego.

Wśród marek popularnych samochodów osobowych odnotowano 15,2% spadek r/r liczby nowych rejestracji. Względem poprzedniego kwartału wynik był natomiast nieznacznie lepszy (+0,9%). Rośnie znaczenie pojazdów o napędzie alternatywnym, których przybyło o 18,5% więcej niż w I kwartale 2021 roku. Mniej rejestracji marek popularnych odnotowano zarówno w segmencie klientów instytucjonalnych (-18% r/r), jak i indywidualnych (-9,6% r/r).

W okresie od stycznia do marca 2022 roku Polacy zarejestrowali 42 tys. samochodów osobowych z napędami alternatywnymi, czyli o 13,5% więcej w porównaniu z tym samym okresem 2021 r.

- Rynek aut z napędami alternatywnymi zachowuje dużą dynamikę wzrostu. Na tym rynku dominują samochody hybrydowe, warto jednak zwrócić uwagę na wzrost liczby samochodów w pełni elektrycznych – o 143,5% r/r. Inaczej niż w całej UE, wolumen rejestracji pojazdów bateryjnych wciąż jest nieco mniejszy niż hybryd typu plug-in. Dalszy wzrost sprzedaży może ograniczać niewystarczająca dostępność infrastruktury do ładowania. Z początkiem 2022 r. uruchomiony został w tym celu nowy program wsparcia rządowego na zakup i instalację publicznych oraz przydomowych ładowarek. Jest to kolejny element ekosystemu wsparcia pojazdów zeroemisyjnych, a przypomnijmy, że już od połowy ubiegłego roku nabywcy biznesowi i indywidualni mogą ubiegać się o dopłaty do zakupu samochodów elektrycznych - mówi Mirosław Michna, Partner w Dziale Doradztwa Podatkowego, Lider doradztwa dla sektora motoryzacyjnego w KPMG w Polsce.

W I kwartale br. wyprodukowano w Polsce wolumenowo o jedną trzecią mniej pojazdów samochodowych niż w tym samym okresie poprzedniego roku. To najniższy od lat wynik pierwszych trzech miesięcy roku. Najgłębszy spadek odnotowano w produkcji samochodów osobowych - o 37,2% r/r.

Źródło

Skomentuj artykuł: