ZPP: Nowelizacja CIT - krok w dobrym kierunku, ale niewystarczający

Rok 2022 jest okresem znaczących zmian prawa podatkowego w Polsce. Z dniem 1 stycznia weszła w życie największa od lat reforma określana jako „Polski Ład”. Zmiany przeprowadzone przez Ministerstwo Finansów skomplikowały system podatkowy do granic możliwości, wprowadzając wiele mechanizmów niezrozumiałych nie tylko dla podatników, ale również dla księgowych i organów skarbowych - napisał Związek Przedsiębiorców i Pracodawców (ZPP).

Zdaniem Związku najbardziej na reformie ucierpieli przedsiębiorcy, zarówno obciążeni podatkiem dochodowym od osób fizycznych, jak i płacący podatek dochodowy od osób prawnych, w tym szczególnie podmioty, których dotyczyły przepisy o tak zwanym „minimalnym CIT”.

Nie ulega wątpliwości, że polski system podatkowy jest nieprzyjazny dla podatników. Potwierdzają to liczne raporty niezależnych instytucji, m. in. „International Tax Competitiveness Index 2021”, przygotowany przez Tax Foundation. Dokument wskazuje, że Polska znalazła się na 36 miejscu spośród 37 ocenianych krajów. Podkreślić należy, że ranking został opublikowany jeszcze przed wprowadzeniem przepisów „Polskiego Ładu”.

Potrzebę zmian dostrzegło Ministerstwo Finansów, z dniem 1 lipca dokonując wielu zmian w podatku PIT, który przynajmniej częściowo poprawiają sytuacje podatników. Obecnie trwają konsultacje projektu ustawy o zmianie ustawy o podatku dochodowym od osób prawnych oraz niektórych innych ustaw (UD404), który ma rozwiązać niektóre problemy podmiotów obciążonych podatkiem CIT.

Wobec tego ZPP postanowił we współpracy z członkami przygotować listę uwag do zaproponowanych zmian przepisów. Choć ustawa zawiera pewne ulepszenia systemu podatkowego i z pewnością niektóre jej elementy są krokiem w dobrą stronę, to już na wstępie wskazać należy, że konstrukcja podatku CIT wymaga gruntownej reformy i przemyślenia na nowo rozwiązań systemowym. CIT stał się bowiem dla części uczestników rynku, szczególnie dużych korporacji międzynarodowych, niemal daniną dobrowolną. Faworyzuje on podmioty, które mogą sobie pozwolić na szeroką optymalizację podatkową. Nadto stopień skomplikowania regulacji wciąż pozostaje bardzo wysoki, a wiele przepisów budzi wątpliwości interpretacyjne.

Jak zaznacza ZPP zmiany w zakresie podatku CIT proponowane przez Ministerstwo Finansów częściowo odwracają negatywne skutki „Polskiego Ładu”. Wskazać jednak należy, że podatek dochodowy od osób prawnych, podobnie jak cały system podatkowy w Polsce charakteryzuje się przede wszystkim bardzo wysokim stopniem skomplikowania regulacji. Jedynie wysokiej klasy specjaliści są w stanie swobodnie poruszać się w polskich przepisach, a wiele z nich stwarza trudności interpretacyjne nie tylko przedsiębiorcom, ale także podmiotom doradczym i organom administracji skarbowej.

W opinii ZPP jednym ze skutków nieprzyjazności przepisów jest fakt, że duże firmy mogą pozwolić sobie na usługi doradztwa podatkowego, które zmierzają do wykorzystania luk w przepisach i zmniejszania ich zobowiązań podatkowych (optymalizacji podatkowej). Dla tych podmiotów CIT jest daniną niemal dobrowolną. Natomiast firmy z sektora MŚP często padają ofiarą nieprzemyślanych regulacji płacąc często znacznie większe podatki niż największe na rynku podmioty. Dlatego też ZPP wskazuje, że choć proponowana ustawa w wielu aspektach jest krokiem w dobrą stronę, to nie rozwiązuje ona większości problemów z jakimi borykają się przedsiębiorcy płacący podatek dochodowy od osób prawnych. Polski system podatkowy wymaga natomiast pilnej reformy i stworzenia regulacji prostych, zrozumiałych i przyjaznych podatnikom.

Źródło

Skomentuj artykuł: