Afera w mleczarni. Zatrzymano byłego senatora

Funkcjonariusze Centralnego Biura Antykorupcyjnego zatrzymali trzy osoby w tym prezesa zarządu "Bielmlek" Spółdzielnia Mleczarska - poinformowało w środę CBA. Zatrzymani są podejrzani o działanie na szkodę spółdzielni.

Wydział Komunikacji Społecznej CBA przekazał, że funkcjonariusze Delegatury CBA w Warszawie prowadzą wspólnie z Prokuraturą Regionalną w Warszawie śledztwo dotyczące m.in. niegospodarności w zarządzaniu Spółdzielnią Mleczarską "Bielmlek".

"Postępowanie w tym wątku obejmuje lata 2014-2016" - podało CBA.

"W związku z tą sprawą agenci CBA zatrzymali dzisiaj na terenie Podlasia trzy osoby, wśród których są Prezes Zarządu >Bielmlek< Spółdzielnia Mleczarska w upadłości oraz dwóch byłych członków zarządu spółki"

poinformowano w komunikacie.

Dodano, że zatrzymani po zakończeniu przeszukań zostaną doprowadzeni do prokuratury, gdzie usłyszą zarzuty dotyczące działania na szkodę spółdzielni poprzez podejmowanie niekorzystnych ekonomicznie decyzji.

- Prokuratura zamierza przedstawić Tadeuszowi R., byłemu prezesowi spółdzielni i byłemu senatorowi, zarzuty działania na szkodę interesów majątkowych Spółdzielni Mleczarskiej >Bielmlek< w okresie od kwietnia 2014 r. do listopada 2019 r., w tym poprzez nadużycie uprawnień i niedopełnienie obowiązków

przekazał rzecznik Prokuratury Regionalnej w Warszawie, prok. Marcin Saduś.

R. jako prezes zarządu spółdzielni oraz jako "osoba nieformalnie zajmująca się jej sprawami majątkowymi", miał podejmować "nieuzasadnione ekonomicznie decyzje wiążące się z obciążaniem spółdzielni wysokonakładowymi inwestycjami", zaciągał kredyty i inne zobowiązania, których spółdzielnia nie była w stanie spłacić.

- Doprowadził do ogłoszenia upadłości spółdzielni i wyrządzenia w jej mieniu szkody majątkowej w wysokości blisko 80 mln zł – podał prok. Saduś.

Zatrzymany w środę członek zarządu "Bielmleku" Piotr Ż. Usłyszy zarzuty działania na szkodę spółdzielni od kwietnia 2014 r. do lutego 2016 r. "w związku z pełnioną funkcją członka zarządu, zobowiązanego do zajmowania się jej sprawami majątkowymi".

Głównemu księgowemu spółdzielni, Mikołajowi R., zostaną przedstawione zarzuty "dopuszczenia do sporządzenia, wbrew przepisom ustawy o rachunkowości, nierzetelnych sprawozdań finansowych, poprawiających obraz wyników księgowych". Zarzuty wobec księgowego obejmują również ułatwienie m.in. Tadeuszowi R. wyłudzenia wsparcia finansowego z NFOŚiGW oraz kredytów z Banku Ochrony Środowiska.

- Ofiarami działalności podejrzanych stali się rolnicy, którzy nie otrzymali od spółdzielni pieniędzy za dostarczane mleko. Z kolei dla rolników, którzy pozostawali członkami spółdzielni, jej bankructwo oznaczało ryzyko udziału w długach "Bielmleku"

wyjaśnił prok. Saduś

Po przesłuchaniu zatrzymanych prokurator podejmie decyzję w przedmiocie zastosowania środków zapobiegawczych.

Źródło

Skomentuj artykuł: