Starlink był w minioną niedzielę najczęściej pobieraną darmową aplikacją, z około 21 000 pobrań tego dnia. Według danych z Apple App Store i Google Play większość pobrań pochodziła z Ukrainy.
Firma Elona Muska stara się zapewnić na Ukrainie internet po inwazji Rosji. Musk wysłał tam technologię satelitarną Starlink w odpowiedzi na prośbę wicepremiera Ukrainy Mychajło Fiodorowa, który jest zaniepokojony przerwami w dostępie do Internetu podczas rosyjskiej inwazji.
Według Muska, założyciela SpaceX, usługa ta jest już uruchomiona i jest jedynym nierosyjskim systemem komunikacyjnym, który nadal działa w niektórych częściach Ukrainy. Starlink ma na celu dostarczanie szybkiego szerokopasmowego Internetu do miejsc, w których dostęp jest niepewny lub niedostępny.
Starlink był najczęściej pobieraną darmową aplikacją w minioną niedzielę, z około 21 000 pobrań tego dnia. Według danych z Apple App Store i Google Play większość pobrań pochodziła z Ukrainy. Aplikacja Starlink została zainstalowana około 76 000 razy na Ukrainie — o 280% więcej niż w poprzednim okresie dwóch tygodni.
Pierwsza dostawa terminali Starlink dotarła dwa tygodnie temu. Usługa była tak ważna i istotna na Ukrainie, że przedstawicielka amerykańskich władz Maria Elvira Salazar osobiście zaapelowała do Muska, aby wprowadził technologię Internetu satelitarnego także na Kubę, podobnie jak zrobił to na Ukrainie.
„Dziękuję panu Elonowi Muskowi i chciałbym, żeby zrobił to samo dla Kuby”, powiedział Salazar w ostatnim wywiadzie dla Fox News Digital. „Próbowaliśmy dotrzeć do niego i jego technologii, ponieważ jest to w zasadzie wysyłanie wiadomości do tych ludzi: nie jesteś sam” - dodała.
Oprócz udostępnienia Ukrainie Internetu, Musk wyzywał rosyjskiego prezydenta Władimira Putina do osobistego pojedynku i obstawił Ukrainę w tweecie do 78 milionów osób obserwujących go na Twitterze.
