Banki centralne podejmują szybkie działania. Czy grozi nam kryzys?

Banki centralne najbardziej rozwiniętych krajów „rzuciły się”, aby utrzymać przepływ gotówki przez światowe systemy finansowe po upadkach dwóch amerykańskich banków i uratowaniu Credit Suisse. Ich problemy finansowe wstrząsnęły światowymi rynkami.

Sześć banków centralnych, w tym Bank Anglii, ogłosiło, że od poniedziałku zwiększą przepływ dolarów amerykańskich. Takie środki zostały ostatnio podjęte podczas kryzysu finansowego w 2008 r. i w szczytowym momencie pandemii Covid.

Posunięcie to nastąpiło po tym, jak Credit Suisse został kupiony przez UBS w ramach wspieranej przez państwo transakcji ratunkowej. Zdaniem ekspertów rynki akcji znajdują się pod presją, odkąd w zeszłym tygodniu upadły w USA Silicon Valley Bank i Signature Bank.

Tymczasem w poniedziałek akcje banków spadły pomimo ratowania drugiego co do wielkości kredytodawcy w Szwajcarii.

Banki centralne podkreślają, że globalny system bankowy jest bezpieczny, ale istnieją obawy, że inni kredytodawcy mogą wpaść w kłopoty po ostatnich podwyżkach stóp procentowych, które spowodowały, duże straty.

W oświadczeniu Bank Anglii, Bank Japonii, Bank Kanady, Europejski Bank Centralny, Rezerwa Federalna USA i Szwajcarski Bank Narodowy poinformowały, że rozpoczęły skoordynowane działania w celu utrzymania przepływu kredytów.

Banki centralne stwierdziły, że posunięcie to służy jako „ważny mechanizm ochronny w celu złagodzenia napięć na globalnych rynkach finansowania” i zmniejszenia wpływu na podaż kredytów dla gospodarstw domowych i przedsiębiorstw.

Zamiast pożyczać na wolnym rynku, brytyjskie banki będą mogły udać się bezpośrednio do Banku Anglii, a ten będzie pożyczał od amerykańskiej Rezerwy Federalnej. Będzie to działać w ten sam sposób w przypadku banków w strefie euro, Kanadzie, Japonii, Szwajcarii i USA.

Jak podał Bank Anglii układ przepływów pieniężnych w dolarach amerykańskich będzie obowiązywał od poniedziałku do co najmniej końca kwietnia.

Akcje światowych banków spadły po upadku Banku Doliny Krzemowej, pomimo zapewnień prezydenta Joe Bidena, że USA zrobią „wszystko, co konieczne”, aby chronić system bankowy.

Od tego czasu dwóch kolejnych średniej wielkości amerykańskich kredytodawców boryka się z trudnościami - Signature Bank upada, a First Republic musi starać się o zastrzyk finansowania w wysokości 30 miliardów dolarów, aby wzmocnić swoje finanse.

Źródło

Skomentuj artykuł: