Przedsiębiorcy nie wykorzystali wsparcia z pierwszej puli. Resort rozwoju uruchamia kolejne, wielomiliardowe transze.
Jak przypomina "Puls Biznesu"., na początku 2023 roku rząd wdrożył program 5 miliardów złotych pomocy dla przedsiębiorców, którzy odczuli skutki wysokich cen gazu i energii wywołane pandemią oraz wojną w Ukrainie. "Spodziewał się, że skorzysta z niej ponad tysiąc podmiotów. Ostatecznie jednak wsparcie uzyskało tylko ok. 200 firm, które wykorzystały ok. 2,5 mld zł" - czytamy.
"Do grona największych beneficjentów należy ArcelorMittal Poland, któremu przyznano ponad 200 mln zł. Duże wsparcie otrzymały także firmy z branży chemicznej. Większość podmiotów dostała jednak tzw. podstawową pomoc w wysokości do 4 mln euro" - podaje dziennik.
Gazeta wskazuje, że Ministerstwo Rozwoju i Technologii przygotowało projekt kolejnej edycji wsparcia. "Pierwszy okres przypada od początku tego roku do 30 czerwca 2023 r., a przewidziana na niego kwota sięga prawie 2,5 mld zł. Za drugi okres, przypadający od początku lipca do końca września tego roku, firmy mogą otrzymać 1,24 mld zł i tyle samo od października do końca roku. Przedsiębiorcy mogą składać aplikację w terminie 45 dni od ostatniego dnia okresu wnioskowanego" - pisze "PB".
"Do udziału w programie uprawnione będą wszystkie przedsiębiorstwa przemysłowe spełniające warunek energochłonności, określony jako poniesienie kosztów zakupu energii i gazu w 2021 r. na poziomie co najmniej 3 proc. wartości produkcji sprzedanej" – podało biuro prasowe resortu rozwoju.
Dziennik wyjaśnia, że chodzi o firmy, w których co najmniej połowa produkcji odpowiada kodom dołączonym do projektu. "Głównie dotyczy to firm energochłonnych z przemysłu ciężkiego, ale nie tylko. O wsparcie mogą ubiegać się także np. producenci cukru, soli, przecieru pomidorowego, mleka w proszku, ziemniaków suszonych i mrożonych, np. frytek" - dodaje "Puls Biznesu".