Ministerstwo klimatu zaczęło wstępne prace nad zmianami Prawa atomowego pod kątem dostosowania go do specyfiki reaktorów modułowych SMR. Projektu można spodziewać się za kilka miesięcy - poinformował w poniedziałek wiceminister klimatu Adam Guibourge-Czetwertyński.
Jak powiedział w czasie konferencji „SMR - modułowy atom dla biznesu” wiceminister, prace prowadzone są w kontakcie z zainteresowanymi, ale na razie są we wstępnej fazie. Projekt zmiany przepisów powinien pojawić się w ciągu kilku miesięcy - ocenił Adam Guibourge-Czetwertyński.
Jak zaznaczył z kolei Kamil Adamczyk z Departamentu Energii Jądrowej MKiŚ, obowiązujące obecnie przepisy są neutralne technologiczne, a więc stosują się także do technologii SMR. Natomiast projektowane zmiany mają w większym stopniu uwzględniać specyfikę SMR.
W polskim dozorze jądrowym powstać ma specjalna komórka, która będzie zajmować się SMR. Ernest Staroń, naczelnik Wydziału Analiz i Zezwoleń w Departamencie Bezpieczeństwa Jądrowego PAA poinformował, że w DBJ powstanie nowy wydział, specjalnie na potrzeby oceny i analizy takich technologii. Ma on liczyć ok. 50 osób. Jak podkreślał, dla dozoru nie ma znaczenia czy dana technologia jest „duża” czy „mała”; każda ocena musi zostać przeprowadzona w taki sam przewidziany sposób. Staroń zauważył, że wszystkie dozory jądrowe mają obecnie podobny problem z SMR: technologia pojawia się jako nowa i regulatorzy muszą za nią nadążyć.
Jeden z typów SMR planuje w Polsce budować spółka Orlen Synthos Green Energy (OSGE). Wiceprezes OSGE Jarosław Dybowski tłumaczył, że chodzi głównie o przyspieszenie fazy przygotowawczej, poprzedzającej właściwą budowę i takie przepisy istnieją już w innych krajach. Dybowski zaznaczył, że OSGE nie bierze pod uwagę otrzymania jakiejkolwiek „taryfy ulgowej” w kwestiach bezpieczeństwa. Ponieważ jednak koszty bezpieczeństwa jądrowego są bardzo wysokie, dlatego OSGE planuje wykorzystać efekt skali, czyli zbudować większą liczbę reaktorów SMR.
Również szef Narodowego Centrum Badań Jądrowych prof. Krzysztof Kurek podkreślał, że wymogi bezpieczeństwa dla małego reaktora będą takie same jak dla dużego, a wymogi są tak wyśrubowane, że pociągają za sobą wysokie koszty. Jako przykład wymienił badania sejsmiczne, konieczne, mimo, że Polska nie jest krajem, gdzie aktywność sejsmiczna występuje. SMR też będą musiały takie wymagania spełniać, „nikt nie da żadnej taryfy ulgowej tylko dlatego, że coś jest mniejsze” - zaznaczył Kurek.
OSGE planuje budować w Polsce reaktory typu BEWR-300 projektu GE Hitachi. Spółka otrzymała już tzw. opinię ogólną Prezesa PAA, jest to fakultatywny element dialogu przedregulacyjnego. W II połowie roku PAA planuje wydać taką opinię dla KHGM, które z kolei planuje budować SMR w technologii firmy NuScale.