Założony w roku 1846 sklep z pamiątkami przy Białym Domu wyemitował monetę, poświęconą obrońcom Wyspy Węży na Morzu Czarnym, która od pierwszych dni rosyjskiej agresji na Ukrainę stała się słynna na cały świat. O emisji monety poinformował portal Hromadske.
Każda taka moneta będzie miała certyfikat autentyczności z numerem seryjnym i zapakowana będzie w aksamitne pudełko, z odciskiem złotej prezydenckiej pieczęci.
Moneta kosztuje 100 USD i na razie prowadzone są zapisy na zakup. Wysyłka rozpocznie się 30 września 2022 roku. Bezpłatna dostawa będzie realizowana na Ukrainę i do wszystkich państw NATO. To nie pierwsza pamiątkowa moneta, poświęcona Ukrainie. Mennica Państwowa USA wyemitowała jednodolarową monetę z wizerunkiem kobiety z niebiesko-żółtą flagą; moneta symbolizuje wolność, o którą walczy Ukraina. Natomiast Biały Dom wyemitował wcześniej trzy monety poświęcone Ukrainie: jedną z wizerunkiem prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego, drugą z Zełenskim i prezydentem USA Joe Bidenem, trzecią z pierwszymi damami Ukrainy i USA - Ołeną Zełenską i Jill Biden.
Na stronie sklepu z pamiątkami Białego domu poinformowano:
Założony w 1846 roku sklep z pamiątkami przy Białym Domu ma zaszczyt zaprezentować najnowszy obiekt w Globalnej Kolekcji Historycznych Momentów Amerykańskiej i Światowej Prezydencji - Monetę nr 9 "Wyspa Węży". Stanowi ona uhonorowanie ukraińskiego oporu przeciwko rosyjskiej inwazji na Wyspie Węży. 20 proc. zysków z tej sprzedaży zostanie przekazane bezpośrednio ukraińskim kobietom i dzieciom w potrzebie.
Na stronie sklepu patronackiego Białego Domu napisano również:
Moneta nr 9 honoruje ukraiński opór przeciwko rosyjskiej inwazji na Wyspie Węży. 24 lutego 2022 roku, w pierwszym dniu rosyjskiej inwazji na Ukrainę wyspa ta, znajdująca się na Morzu Czarnym, stała się celem ataku. Wydarzenie to zostało szeroko nagłośnione, gdy nagranie, na którym słychać, jak załoga rosyjskiego krążownika Moskwa nakazuje ukraińskim żołnierzom poddanie się, w odpowiedzi na co usłyszała odpowiedź "Rosyjski okręcie wojenny, p... się!". Odpowiedź ta stała się wiralem (...).
Wyspa Węży w północno-zachodniej części Morza Czarnego, leżąca przy głównych szlakach żeglugowych do Odessy i sąsiednich portów, została zajęta przez Rosję pierwszego dnia inwazji na Ukrainę, 24 lutego. Następnie, według strony ukraińskiej, Rosjanie rozmieścili tam zmodernizowane systemy rakiet przeciwlotniczych, stacje walki elektronicznej i inną broń oraz sprzęt, by zapewnić osłonę dla ewentualnego desantu lub zmasowanego ostrzału Odessy.
Siły Zbrojne Ukrainy przeprowadziły w ostatnich tygodniach ataki na rosyjski garnizon na wyspie przy użyciu pocisków i dronów. W miniony czwartek Andrij Jermak, szef kancelarii prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego, powiedział, że na wyspie nie ma już żołnierzy rosyjskich.
Strona rosyjska potwierdziła potem wycofanie stamtąd swoich wojsk, tłumacząc to „dobrą wolą”.