Dziecko uchodźców z Ukrainy urodzone w Polsce. Każde może liczyć na pomoc

Wśród ponad trzech milionów osób, które dotarły do Polski po napaści Rosji na Ukrainę, jest ogromna grupa dzieci – o ich bezpieczeństwo w naszym kraju skutecznie zadbano. Nie brakowało również kobiet w ciąży, także mocno zaawansowanej – okazuje się, że w polskich szpitalach urodziło się już ponadd dwa tysiące maluchów, dzieci uchodźców wojennych.

Z szacunkowych danych opublikowanych przez UNICEF wynika, że wojna wywołana przez bandytów Władimira Putina dotknęła ponad siedem milionów (!) dzieci z Ukrainy. W różny sposób doświadczyły one barbarzyństwa Rosjan. Najtragiczniejsze informacje dotyczą śmierci wskutek bombardowań, ostrzału, wybuchu min. Oprawcy z rosyjskiej armii dopuszczają się również innych ohydnych zbrodni - gwałcą dzieci, nawet niemowlęta. Niestety, wstrząsających relacji z Ukrainy nie brakuje.

Ogromna grupa najmłodszych ofiar wojny została zmuszona do opuszczenia rodzinnych stron, bo ich domy zostały zniszczone i wraz z matkami musiały wyjechać z ojczyzny, aby szukać bezpiecznego schronienia. 

„Skala zniszczeń i ofiar cywilnych spowodowanych wojną doprowadziła do jednego z największych europejskich kryzysów humanitarnych w ostatnich czasach” – podkreśliło w raporcie Biuro Analiz Parlamentu Europejskiego.

O sytuacji dzieci z Ukrainy debatowano podczas niedawnego forum Rady Bezpieczeństwa ONZ. 

Polska robi co może, by pomóc ukraińskim dzieciom, umożliwiając im normalne i bezpieczne życie” – podkreślała zastępczyni stałego przedstawiciela RP przy ONZ Joanna Skoczek.

Zwróciła uwagę, że w polskich szkołach uczy się ponad 200 tys. dzieci uchodźców z Ukrainy.

"Szkoły dają dzieciom edukację, ale odgrywają też znacznie większą rolę w ich życiu. W czasie wojny, klasy mogą dać im poczucie stabilności i bezpiecznego miejsca, by uczyć się i radzić sobie z traumą"

powiedziała Skoczek. 

Z kolei wiceszef Ministerstwa Edukacji i Nauki powiedział w rozmowie z Katarzyną Gójską na antenie Polskiego Radia, że w nowym roku szkolnym grono uczniów z Ukrainy znacznie się powiększy.

- Szacujemy, że od 1 września naukę w polskich szkołach może rozpocząć 400 tys. dzieci z Ukrainy – stwierdził minister Tomasz Rzymkowski. 

Wśród dzieci, które dotarły do Polski, są również maluchy bez rodziców. Oczywiście, o nich także pomyślano.

„Aby zapewnić właściwe wsparcie uchodźcom Sejm przyjął specjalną ustawę o pomocy obywatelom Ukrainy w związku z konfliktem zbrojnym na terytorium tego państwa. Uwzględnia ona różne formy: od finansowej, po ułatwienie urzędniczych procedur, czy ochronę najmłodszych. Do nich należą m.in. przepisy o opiekunach tymczasowych ustanawianych dla małoletniego obywatela Ukrainy, który przybył na terytorium Polski w związku z działaniami wojennymi” – pisała „Gazeta Polska”.

Do naszego kraju z różnych regionów Ukrainy dotarło także wiele ciężarnych kobiet. Jedne już urodziły córki lub synów, dla innych termin rozwiązania się zbliża. Z informacji podanych przez wiceministra zdrowia Waldemara Kraskę w audycji Radia Plus wynika, że w minionych tygodniach w Polsce na świat przyszło niemal 2,5 tysiąca małych obywateli Ukraińców. I niewątpliwie będzie ich przybywać

„Ponad 200 kobiet jest teraz w naszych szpitalach i czeka na rozwiązanie” – dodał wiceminister Kraska. – „Ponosimy koszty, ale w tej sytuacji w jakiej się znaleźli obywatele Ukrainy musimy im pomóc”.

Zgodnie z polskim prawem, po narodzinach dziecka rodziców, z których co najmniej jedno posiada obywatelstwo polskie, maluch nabywa obywatelstwo naszego kraju bez względu na miejsce gdzie przyszło na świat (w Polsce, czy za granicą). To tak zwana Zasada Krwi/ Ius Sanguinis. 

W wielu państwach, np. w Stanach Zjednoczonych, obowiązuje także Zasad Ziemi/ Ius Soli. Polega ona na przyznaniu obywatelstwa państwa, na którego terenie dziecko się urodziło. 

„Jeżeli dziecko urodzi się lub zostanie znalezione na terytorium RP, a oboje rodzice są nieznani lub nieokreślone jest ich obywatelstwo, bądź nie mają żadnego obywatelstwa, dziecko takie z mocy prawa nabywa obywatelstwo polskie” – tłumaczy serwis cudzoziemiec.eu.

W ustawie o pomocy obywatelom Ukrainy w związku z konfliktem zbrojnym na terytorium tego państwa, uregulowano m.in. zasady zalegalizowania pobytu uchodźców. W artykule 2 podkreślono, iż „za legalny uznaje się także pobyt dziecka urodzonego na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej przez matkę”, która spełnia warunki legalnej pobytu określone w ustawie. 

Warto zwrócić uwagę na inne formy pomocy dla najmłodszych uchodźców wojennych przebywających w Polsce. Chociażby Biuro Rzecznika Praw Dziecka podało, iż zainteresowanie pomocą psychologiczną i prawną w języku ukraińskim jest bardzo duże. 
Ze specjalistami można porozmawiać, dzwoniąc na bezpłatny Dziecięcy Telefon Zaufania 800 12 12 12. 

„Dla wszystkich dzieci, młodzieży, ale i rodziców, którzy potrzebują pomocy, a nie znają języka polskiego, przy całodobowym Dziecięcym Telefonie Zaufania dyżurują psycholodzy biegle posługujący się językiem ukraińskim (można też uzyskać wsparcie w języku rosyjskim)”

przypomniano.

Oprócz dyżurów telefonicznych, działa także internetowy czat z pomocą psychologiczną w obu językach – pod adresem https://czat.brpd.gov.pl/

„Ze względu na to, że wielu dzwoniących szukało również pomocy w rozwiązaniu kwestii związanych z przepisami polskiego prawa dotyczącymi pobytu cudzoziemców, rzecznik uruchomił dodatkowe specjalistyczne dyżury prawnika – pomoc w zakresie praw uchodźców można uzyskać w każdy poniedziałek w godzinach 18-20” – dodał RPD.

Źródło

Skomentuj artykuł: