Epidemia przyspieszyła cyfryzację, a z nią rozwój OZE

Aż trzy na cztery firmy z branży technologicznej, medialnej, finansowej i telekomunikacyjnej przyspieszyło cyfryzację wskutek epidemii koronawirusa - wynika z ubiegłorocznego raportu firmy doradczej Baker&McKenzie. Kryzys sprawił, że transformacja, która zajęłaby dwa lata, trwała dwa miesiące. Ale zmiany spowodowane pandemią mogą wykraczać także poza sferę cyfrową i rozwój systemów telekomunikacyjnych czy centrów przetwarzania danych. Cyfryzacja stanowi też szansę na zwiększone pozyskiwanie energii z zielonych źródeł i dekarbonizację. Dane i ekologia wydają się nie mieć wiele wspólnego, jednak odpowiednie wykorzystanie informacji może neutralizować negatywne dla środowiska naturalnego efekty rozwoju gospodarczego.

Jeszcze przed wybuchem epidemii 60% światowej populacji było online. Cyfrowe dane są częścią codzienności, dlatego możliwe było niemal z dnia na dzień przeniesienie pracy, nauki, wizyt lekarskich czy zakupów do sieci. Poskutkowało to gwałtownym wzrostem ilości przetwarzanych informacji: w 2020 r. było to nawet 59 zettabajtów, czyli bilionów gigabajtów. W związku z tym zwiększa się zapotrzebowanie na energię. Między innymi z tego powodu centra danych odpowiadają już za zużycie w procesie cyfryzacji nawet 20% światowej energii - wynika z danych firmy doradczej EY. 

Według założeń Unii Europejskiej do 2030 r. emisje gazów cieplarnianych powinny zostać zredukowane o 55%, a centra danych być neutralne klimatycznie. Wideokonferencje będą więc „zielone” i przyjazne dla klimatu, gdy systemy przetwarzające informacje zostaną zasilone energią z odnawialnych źródeł. W ograniczaniu emisji może jednak pomóc także sama cyfryzacja.

- W nadchodzących latach cyfrowe rozwiązania umożliwią inteligentną komunikację pomiędzy systemami pomiarowymi w budynkach czy magazynami energii i siecią elektryczną. Na coraz szerszą skalę stosowane będą banki energii, zarówno w infrastrukturze centrów danych, jak i w akumulatorach pojazdów elektrycznych

wskazuje Mariusz Hudyga, Product Manager w firmie Eaton.

Praca zdalna w dużym stopniu zastąpiła dojazdy do biura i podróże, ograniczyła więc zużycie paliwa. Zakupy w sklepach internetowych umożliwiają bardziej efektywne planowanie tras dostaw niż w przypadku korzystania z tradycyjnych kanałów sprzedaży. Redukują też wydatki na energię związane z nadprodukcją czy niepotrzebnym magazynowaniem produktów. E-bankowość ogranicza potrzebę zasilania i utrzymywania nieruchomości należących do instytucji finansowych. Dzięki wysokiej wydajności nowoczesnej elektroniki digitalizacja zapewnia także większą energooszczędność, a co za tym idzie - redukcję emisji CO2. 

Skomentuj artykuł: