Do sądów w czwartym kwartale 2019 roku trafiło 200-300 spraw związanych z kredytami walutowymi udzielonymi przez Bank Millennium – podał wiceprezes banku Fernando Bicho.
"W czwartym kwartale było to 200-300 spraw. Jest oczywiste, że teraz, gdy trwa kampania pozyskiwania nowych klientów-kredytobiorców (przez kancelarie prawne – PAP), będziemy mieli do czynienia ze szczytem liczby nowych pozwów” – powiedział wiceprezes podczas konferencji.
Bank podał w poniedziałkowym raporcie, że na koniec 2019 roku posiadał 2.010 umów kredytowych objętych indywidualnymi postępowaniami dotyczącymi klauzul indeksacyjnych do walut obcych o łącznej wartości roszczeń zgłoszonych przez powodów w wysokości 203 mln zł. Do końca 2019 roku w 19 sprawach wydano prawomocne orzeczenia, z których - jak podał bank - "ogromna większość była zgodna z interesem banku". Millennium posiada w portfelu około 60 tys. kredytów walutowych.
Bank chce dwa razy w roku aktualizować poziom rezerw na ryzyko prawne związane z portfelem walutowym.
"Aktualizacja poziomu rezerw raz na kwartał wydaje się zbyt często, z kolei raz na rok byłoby to zbyt rzadko. Myślę, że będziemy to robić dwa razy w roku. Oczywiście będzie to zależało od interpretacji, konkretnych wyroków sądów”
Bank Millennium zwiększył do 223 mln zł rezerwę na ryzyko prawne związane z walutowymi kredytami hipotecznymi, która obciążyła wyniki za IV kwartał - poinformował bank w raporcie. Wcześniej bank szacował tę rezerwę na 150 mln zł.
"Decyzja o zwiększeniu poziomu rezerw wynikała z dalszych prac, biorących pod uwagę również zmiany na rynku. Jest to obecnie nasz najlepszy szacunek wysokości rezerw za 2019 roku” – powiedział Bicho.
"Rezerwy dotyczą obecnych spraw sądowych oraz potencjalnych spraw, które mogą trafić do sądów w ciągu najbliższych kilku lat. Myślę, że mamy podobne podejścia jak inne banki”