W 2024 r. oprocentowanie nowych polskich kredytów mieszkaniowych nie biło już kolejnych rekordów. Mimo tego pozostawało ono najwyższe w Unii Europejskiej. Dzięki danym NBP, eksperci portalu RynekPierwotny.pl postanowili sprawdzić, jak w poszczególnych miesiącach zmieniały się średnie koszty nowych „hipotek”. To ciekawa kwestia, bo okazuje się, że w skali całego minionego roku zmiany były widoczne.
Narodowy Bank Polski podaje w ramach jednego zestawu danych średnie oprocentowanie nowych i renegocjowanych umów kredytu mieszkaniowego. Ciekawe wydają się również informacje na temat przeciętnego poziomu Rzeczywistej Rocznej Stopy Oprocentowania (RRSO), czyli wskaźnika, który poza odsetkami uwzględnia prowizje i inne obowiązkowe koszty.
Zgodnie z danymi NBP, średnie oprocentowanie i RRSO dla nowych oraz renegocjowanych umów kredytów mieszkaniowych zmieniało się następująco:
grudzień 2023 r. - średnie oprocentowanie: 7,7%, średni poziom RRSO: 8,3%
styczeń 2024 r. - 7,7%/8,2%
luty 2024 r. - 7,6%/8,2%
marzec 2024 r. - 7,6%/8,3%
kwiecień 2024 r. - 7,7%/8,4%
maj 2024 r. - 7,8%/8,5%
czerwiec 2024 r. - 7,9%/8,6%
lipiec 2024 r. - 7,9%/8,6%
sierpień 2024 r. - 7,8%/8,6%
wrzesień 2024 r. - 7,6%/8,4%
październik 2024 r. - 7,4%/8,2%
listopad 2024 r. - 7,4%/8,2%
grudzień 2024 r. - 7,5%/8,4%
Niższe oprocentowanie nowych „hipotek” widoczne w IV kw. 2024 r. na pewno może zwrócić uwagę. Warto jednocześnie pamiętać, że na ten wynik wpłynęła głównie obniżka oprocentowania kredytów mieszkaniowych z okresowo stałą stawką. Kredyty „zmiennoprocentowe” pod koniec 2024 r. praktycznie nie potaniały. Była to zła wiadomość dla osób, które chciałyby pożyczyć pieniądze i dość szybko skorzystać z efektów spodziewanych obniżek stóp procentowych.
