Rośnie import aut z Ameryki Północnej

W marcu 2024 roku zarejestrowano w Polsce 85 181 sprowadzonych z zagranicy używanych samochodów osobowych i dostawczych o dmc do 3,5 tony, o 16,1% więcej niż rok wcześniej. To największy wynik od września 2020 roku. Kolejny raz uwagę zwraca rosnący import z Ameryki Północnej – poinformował Instytut Badań Rynku Motoryzacyjnego Samar.

To kolejny, dziewiąty już miesiąc rosnącego importu, co może wskazywać na coraz większą dostępność samochodów za granicą. Prognoza na 2024 rok to ok. 870 - 900 tys. sztuk. Zdecydowaną większość sprowadzonych w tym roku pojazdów - dokładnie 215 989  sztuk - stanowią samochody osobowe, których zarejestrowano o 24,9% więcej niż rok wcześniej. Import samochodów użytkowych - 21 114 sztuk - jest o 28,0% większy niż przed rokiem.

Wiek importowanych aut systematycznie spada i w pierwszym kwartale wynosi 12,11 roku, tj. o ok. 9 miesięcy mniej niż w analogicznym okresie 2023 roku. Decydujący wpływ na wciąż jednak zaawansowany wiek mają samochody osobowe z silnikami benzynowymi (12,82 roku).
W rankingach popularności marek od lat niewiele się zmieniło. Wśród samochodów osobowych pierwsze miejsce zajmuje Volkswagen, a w kategorii aut dostawczych - Renault. W przypadku modeli osobowych o pozycję lidera nadal walczą trzy - Opel Astra, Volkswagen Golf i Audi A4 (różnica między pierwszym i trzecim miejscem wynosi 640 sztuk). W segmencie pojazdów dostawczych najpopularniejszy jest niezmiennie Renault Master.

- Gwałtowny wzrost importu samochodów używanych do Polski jest wynikiem ogromnego zainteresowania samochodami używanymi w ogóle na całym rynku środkowoeuropejskim. Świadczy o tym fakt, że nasza sieć AAA Auto sprzedała w I kwartale br. o 11% więcej samochodów niż w analogicznym okresie ubiegłego roku. Negatywną stroną importu pozostaje jednak niestety ich wiek przekraczający 10 lat i związane z tym problemy z pochodzeniem, stanem licznika kilometrów czy poważnymi uszkodzeniami. Cały ten „koktajl” problemów sprawia, że zakup samochodu z indywidualnego importu jest dla klientów najbardziej ryzykownym sposobem zakupu auta. Bezpieczniej jest kupić samochód pochodzący z Polski, dla którego dostępna jest bardziej szczegółowa historia, a tym samym ryzyko zakupu jest znacznie niższe

powiedziała Karolína Topolová, dyr. generalna i prezes Aures Holdings, operatora sieci sieć centrów samochodowych AAA Auto.

W pierwszej dziesiątce krajów, z których aut najwięcej importowano w I kwartale br. na pierwszym miejscu znalazły się Niemcy (123 683 szt. – wzrost o 23,4% w porównaniu z I kw. ub. roku). Drugie miejsce należy do Francji - 25 226 szt. (6,6%). Kolejne miejsca zajęły następujące kraje: Belgia - 17 718 szt. (40,3%), Stany Zjednoczone - 15 160 szt. (75,4%), Holandia - 12 050 szt. (12,5%), Włochy - 7 555 szt. (40,8%), Szwecja - 6 683 szt. (18,3%), Dania - 6 421 szt. (33,4%) i Austria - 5 817 szt. (22,2%). Pierwsza dziesiątkę zamyka Szwajcaria - 5 575 szt. (22,7%).

Skomentuj artykuł: