[NASZ WYWIAD] Wiceprezes ZUS o emeryturach stażowych: Odpowiadamy na potrzeby ustawodawcy

W wywiadzie dla serwisu FilaryBiznesu.pl wiceprezes Zakładu Ubezpieczeń Społecznych Włodzimierz Owczarczyk zapewnił, że wprowadzenie emerytur stażowych nie powinno nastręczać żadnych problemów. - Odpowiadamy na potrzeby ustawodawcy. (…) Natychmiast po przyjęciu ustawy jesteśmy w stanie podjąć takie prace – zapewnił. Owczarczyk odniósł się także do wysokości świadczeń dla osób, które zdecydują o wcześniejszym przejściu na emeryturę.

Nowe rozwiązania

Możliwość elektronicznych rozliczeń z ZUS dla pracodawców i osób prowadzących działalność gospodarczą to już w zasadzie historia, ale wprowadzacie państwo także inne usługi mobilne i online. Mam tu na myśli aplikację mZUS, e-wizyty itp. Ilu klientów Zakładu korzysta z tych nowych rozwiązań i jakie one dają możliwości?

Włodzimierz Owczarczyk: Jeżeli chodzi o aplikację mZUS, która umożliwia składanie wniosków na programy 300 i 500 Plus przez rodziców i opiekunów, to mamy podłączonych ponad 200 tys. urządzeń. Ta aplikacja zdobyła bardzo dużą popularność z uwagi na to, że złożenie takiego wniosku, szczególnie, jeżeli ktoś to robił wcześniej w inny sposób, to widzi, że trwa to kilka sekund. To jest duża oszczędność czasu dla rodziców i opiekunów, którzy najczęściej mogą „być w ZUS-ie” po godzinach pracy, gdy dzieci pójdą spać. Dzięki tym rozwiązaniom jesteśmy urzędem otwartym 24 godziny na dobę przez siedem dni w tygodniu. To jest oszczędność czasu dla naszych obywateli. Natomiast na Platformie Usług Elektronicznych (PUE) mamy już prawie 12 mln e-profili i przedsiębiorcy bardzo aktywnie korzystają z PUE ZUS. To jest bardzo dobry kierunek rozwoju i wielu przedsiębiorców mówi, że na tej platformie są w stanie załatwić większość swoich spraw i są z niej bardzo zadowoleni. Ten świat, który my znamy z naszego codziennego życia, gdzie mamy dostęp do różnego rodzaju kont internetowych, e-usług, e-zakupów, jako obywatele chcemy przenosić także do instytucji publicznych i administracji. To naturalna kolej rzeczy. Takie są czasy, tego oczekujemy i ZUS właśnie na to zapotrzebowanie odpowiada.

Emerytury

Większość świadczeniobiorców to seniorzy, którzy często narażeni są (np. przy okazji 13 i 14 emerytury) na próby oszustw ze strony cyberprzestępców. Jak ZUS dba o minimalizowanie tego typu zagrożeń?

Tu ważna jest przede wszystkim edukacja. Na temat zagrożeń, które mogą czyhać na seniorów musimy mówić nie tylko w kontekście samego Zakładu Ubezpieczeń Społecznych, ale w ogóle całego świata cyfrowego. Nasi seniorzy chętnie korzystają z tych rozwiązań, podobnie jak inni obywatele. To są dziś osoby, które dobrze poruszają się w mediach społecznościowych, wszelkiego rodzaju komunikatorach, korzystają ze smartfonów. A korzystanie z usług instytucji publicznych jest podobne do korzystania z usług instytucji finansowych czy też sfery e-komunikacji. Jeśli pojawiają się nowe zagrożenia, to konieczna jest edukacja i budowanie świadomości. Musimy nauczyć się przenosić nawyki dotyczące bezpieczeństwa, znane ze świata materialnego do świata cyfrowego. Zasady są podobne. Nikt przecież nie zostawia kluczy od mieszkania na ławce w parku. Tak samo nikt nie powinien udostępniać haseł czy PINów (czyli naszych kluczy cyfrowych) innym osobom. Dzięki budowaniu świadomości możemy zapobiegać np. próbom wyłudzeń informacji czy pieniędzy w świecie cyfrowym, które przecież czyhają na każdego z nas, nie tylko na seniorów. ZUS informuje także o tym, w jaki sposób będą wypłacane nowe świadczenia (mam tu na myśli np. wypłacanie 13 i 14 emerytury), że np. nie trzeba będzie składać żadnych wniosków. Ważne jest słuchanie komunikatów ze sprawdzonych źródeł. Jeśli są wątpliwości zawsze można skontaktować się poprzez PUE ZUS lub z naszą infolinią albo zasięgnąć informacji w placówce ZUS. Do kwestii bezpieczeństwa przywiązujemy bardzo dużą wagę.

Czy może pan nam dziś powiedzieć coś więcej o planach na dalszy rozwój ZUS w kontekście cyfryzacji i informatyzacji?

Jeżeli chodzi o kwestie związane z cyfryzacją Zakładu Ubezpieczeń Społecznych, to podobnie jak w przypadku cyfryzacji innych naszych aktywności w życiu, to mamy do czynienia z procesem ciągłym, który będzie towarzyszył nam już zawsze. Rozwój cyfrowy będzie postępował w miarę dostarczania nowych technologii. Ten postęp jest zawsze wynikiem naszych oczekiwań. W zeszłym tygodniu została udostępniona nowa aplikacja mobilna dla lekarzy. Lekarze mogą teraz wystawiać zwolnienia z poziomu urządzeń mobilnych: telefonów komórkowych i tabletów. Jest to wyjście naprzeciw oczekiwaniom lekarzy, którzy nie będą musieli być przy wystawianiu e-ZLA przywiązani do komputerów; będą to mogli zrobić z komórki. My chcemy, żeby nasi klienci oszczędzali swój czas. Instytucje publiczne mają służyć obywatelom i wspierać ich w codziennym życiu. Naszą strategię informatyzacji mamy zaplanowaną na najbliższe lata, a cyfrową przyszłość ZUS-u możemy podzielić na dwa główne obszary. Pierwszy obszar cyfryzacji ZUS jest związany z dalszym udostępnianiem usług dla klientów. Szczególnie mam na myśli usługi mobilne, gdyż jako społeczeństwo przenosimy naszą aktywność cyfrową do smartfonów. Będziemy więc udostępniali kolejne rozwiązania mobilne dla przedsiębiorców oraz w dalszej kolejności dla świadczeniobiorców. Będziemy zacieśniali współpracę w ramach rozbudowy aplikacji mObywatel, tak aby najważniejsze informacje, np. o wystawionych zwolnieniach lekarskich były dostępne także w tej aplikacji. Drugi obszar cyfryzacji ZUS dotyczy dynamicznego kontynuowania przebudowy wewnętrznych procesów, w celu ich automatyzacji i dalszego odciążenia pracowników, Chcemy, aby nasi pracownicy wykonywali prace koncepcyjne tam, gdzie rzeczywiście jest to wymagane. Prace powtarzalne, nie wymagające podejmowania decyzji są przedmiotem automatyzacji, co jest już realizowane, ale jest to zadanie wieloletnie, także z uwagi na konieczność zmiany przepisów prawa w kilku obszarach. Informatyzacja to nie tylko aplikacje, ale także i stanowiska pracy. Od 2018 roku kupiliśmy 38 tys. komputerów i 9 tys. drukarek, co pozwoliło na wymianę starego sprzętu dla około 85% pracowników. Na poprawę warunków pracy w zakresie sprzętu IT przeznaczyliśmy do tej pory ok. 300 mln zł, a to nie koniec inwestycji.

Wróćmy jeszcze na chwilę do seniorów. Coraz większa liczba emerytów i rencistów posiada rachunki bankowe, co znacznie ułatwia wypłatę prze ZUS należnych świadczeń. Jaki procent świadczeniobiorców korzysta obecnie z tej możliwości i jakie są w tym względzie prognozy Zakładu?

To się zmienia w czasie. W przypadku osób, które obecnie odchodzą na emerytury ubankowienie wynosi niemalże 90 proc., jeszcze kilka lat temu było to 50 proc., Średnia ubankowienia wypłat świadczeń naszych emerytów to ok. 70-75 procent. Z biegiem czasu liczba emerytów pobierających świadczenia na konta bankowe będzie rosła. Wynika to też z ogromnego upowszechniania się w Polsce płatności elektronicznych, także na niewielkie kwoty. To ogromna wygoda i przede wszystkim bezpieczeństwo, w porównaniu z posługiwaniu się gotówką. Polska jest liderem we wprowadzaniu bezgotówkowych rozwiązań płatniczych.  

Ze strony rządu padła zapowiedź wprowadzenia emerytur stażowych. Możliwość przejścia na tego typu emerytury ma mieć wg wstępnych szacunków ok. 70 tys. osób. Czy jest to jakieś nowe wyzwanie dla ZUS, czy jesteście państwo na to przygotowani?

My jako Zakład Ubezpieczeń Społecznych odpowiadamy na potrzeby ustawodawcy. W niedawnej przeszłości przygotowywaliśmy rozwiązania w zakresie tarcz antykryzysowych, bonu turystycznego czy przejęcia usług 300 i 500 Plus. Natychmiast po przyjęciu ustawy jesteśmy w stanie podjąć takie prace. Skutecznie odpowiadamy na takie potrzeby i je realizujemy.  

Czy spodziewa się pan kolejek do ZUS w związku ze składaniem wniosków dotyczących tych emerytur?

W tym momencie nie widzę takich zagrożeń i związanych z nimi problemów.

Jakie korzyści, a może także wady z punktu widzenia przyszłych emerytów niesie ze sobą ten projekt? Mam tu na myśli wysokość świadczeń.

To jest sprawa dyskusyjna i wymaga indywidualnego podejścia do przeliczenia, skalkulowania komu i co się opłaca. Ja myślę, że każdy indywidualnie będzie musiał podjąć decyzję w tym względzie. Warto zaznaczyć, że wydłużanie aktywności zawodowej i tym samym zwiększanie środków na kontach emerytalnych znakomicie wpływa na wzrost przyszłego świadczenia. O planowaniu emerytury i oszczędzaniu na ten cel należy myśleć już na początku kariery zawodowej, tak aby świadomie w przyszłości cieszyć się z przysługujących nam praw.

Przyzwyczailiśmy się już, że przed wyborami (zwłaszcza parlamentarnymi) rośnie liczba sporów zbiorowych pomiędzy związkami zawodowymi, a państwowymi pracodawcami w kontekście żądań dotyczących wzrostu wynagrodzeń. Z doniesień medialnych wynika, że taka sytuacja być może będzie miała miejsce także w ZUS-ie. Jaki jest cel takich działań oraz czy Zakład jest przygotowany na ewentualność strajku?

Jeżeli chodzi o tego typu inicjatywy podejmowane przez związki zawodowe, to mają one na celu wzbudzenie zainteresowania i w konsekwencji uzyskanie dla pracowników jak najlepszych warunków finansowych. Chciałbym jednak podkreślić, że wynagrodzenia w Zakładzie Ubezpieczeń Społecznych w ostatnich latach bardzo wyraźnie rosły. Podstawowym wskaźnikiem, który to obrazuje jest fundusz wynagrodzeń osobowych, który wprost wynika z ustawy budżetowej. To ustawodawca określa, w jakiej wysokości jest ten fundusz. Jeżeli w 2015 roku ten fundusz w Zakładzie Ubezpieczeń Społecznych wynosił 2 mld 105 mln zł, to obecnie on wynosi 3 mld 973 mln zł. Widać więc, że na przestrzeni lat 2015-2023 wzrósł o 1.867 mld zł, czyli o 88 procent. Jeżeli chodzi o same wynagrodzenia, to obecnie przeciętne wynagrodzenie wynosi 6170 zł, a w 2015 roku było to 3182 zł. W przeciągu ostatnich kilku lat nastąpił znaczący wzrost funduszu wynagrodzeń. Nie bez znaczenia dla takiego stanu rzeczy jest rosnąca rola Zakładu Ubezpieczeń Społecznych, który otrzymuje od ustawodawcy nowe zadania i skutecznie oraz terminowo się z nich wywiązuje.

Świadczenia zostaną wypłacone w terminie nawet gdyby miało dojść do strajku?

Chciałbym zapewnić, że nasi świadczeniobiorcy mogą być spokojni. Jako instytucja publiczna o szczególnym znaczeniu, musimy przewidywać wszelkiego rodzaju scenariusze i zagrożenia związane z bezpieczeństwem wypłaty świadczeń na wypadek np. zdarzeń losowych, takich jak klęski żywiołowe itp. Takie scenariusze są testowane w rzeczywistości. Gwarantuję, że potrafimy bez zakłóceń wypłacać świadczenia w przyznanych terminach płatności emerytur i rent.

Źródło

Skomentuj artykuł: