Proceder z fikcyjnymi kosztami trwa w najlepsze. W pół roku urzędnicy ujawnili blisko 140 tys. lewych faktur
W 6 miesięcy br. liczba wykrytych fikcyjnych faktur była o prawie 3% mniejsza niż w analogicznym okresie ubiegłego roku. Jak zaznaczają eksperci, KAS stosuje coraz skuteczniejsze cyfrowe narzędzia weryfikujące. Algorytmy z użyciem sztucznej inteligencji są dużo szybsze i dokładniejsze w wyłapywaniu oszustw niż metody tradycyjne. Jednocześnie oszuści są mniej skłonni do podejmowania ryzyka. Ostatnio wartość brutto wynikająca z fikcyjnych faktur wyniosła ponad 4,1 mld zł, a więc o przeszło 3% mniej niż rok wcześniej.
Jak wynika z danych Ministerstwa Finansów, w I połowie 2025 roku w toku kontroli prowadzonych przez organy KAS wykryto 136,7 tys. fikcyjnych faktur. To o 2,7% mniej niż w analogicznym okresie 2024 roku, kiedy takich przypadków odnotowano 140,5 tys. Jak stwierdza dr Jolanta Gałuszka z Katedry Finansów Publicznych Uniwersytetu Ekonomicznego w Katowicach, ten spadek rdr. sugeruje, że działania KAS przynoszą efekty. Rośnie skuteczność prewencji, a cyfrowe narzędzia analizy danych pozwalają szybciej wykrywać nadużycia. Choć liczba wykrytych przypadków wciąż jest wysoka, tendencja spadkowa może stanowić dowód większej ostrożności podatników oraz poprawy przejrzystości systemu podatkowego.
– Spadek liczby wykrytych fikcyjnych faktur rdr. może świadczyć albo o rosnącej skuteczności działań KAS, albo o coraz mniejszej liczbie przypadków tego typu oszustw. Sądzę, że wpływ mają oba czynniki i prawdopodobnie występuje między nimi sprzężenie zwrotne. KAS stosuje coraz doskonalsze narzędzia wykrywania fraudów. Z kolei oszuści podatkowi coraz mniej są skłonni ryzykować, zarówno z powodu wzrostu prawdopodobieństwa wykrycia nadużycia, jak i nałożenia sankcji
– komentuje prof. Paweł Wojciechowski, przewodniczący Rady Instytutu Finansów Publicznych i były minister finansów.
Jak przekonuje radca prawny i doradca podatkowy Marek Niczyporuk z kancelarii Ars Aequi, przedstawione dane mogą oznaczać, że coraz mniej przedsiębiorców angażuje się w proceder wyłudzania podatku VAT. Ale spadek rdr. może też świadczyć o mniejszej skuteczności organów podatkowych. Z pewnością one mają coraz lepsze narzędzia do identyfikacji potencjalnego ryzyka nadużyć i zapobiegania rozwoju tego procederu. Jednocześnie ekspert zwraca uwagę na brak informacji o rozwiązaniu problemów kadrowych, o których wspomniano w poprzednich latach.
– Spadek rdr. liczby wykrytych fikcyjnych faktur może wydawać się pozytywnym sygnałem. Jednak niekoniecznie musi oznaczać faktyczne zmniejszenie skali procederu. Z jednej strony może to świadczyć o skuteczniejszych działaniach prewencyjnych i większej ostrożności przedsiębiorców. Z drugiej – mówi o trudniejszym wykrywaniu oszustw, bardziej zaawansowanych metodach ich ukrywania lub mniejszym zaangażowaniu organów kontrolnych. Warto też brać pod uwagę możliwe zmiany w podejściu do klasyfikacji faktur jako fikcyjnych. Bardziej ostrożne podejście urzędów mogło wpłynąć na statystyki
– dodaje dr Gałuszka.
W opinii prof. Wojciechowskiego, coraz lepsza skuteczność KAS oraz sankcje skutecznie odstraszają przestępców podatkowych. Duże znaczenie mają takie kwestie, jak obowiązek e-fakturowania oraz użycie coraz skuteczniejszych cyfrowych narzędzi weryfikujących. Jak podkreśla były minister finansów, stosowane przez KAS algorytmy z użyciem sztucznej inteligencji są dużo szybsze i dokładniejsze w wyłapywaniu oszustw niż tradycyjne metody. AI jest pomocna również przy analizie dużych zbiorów danych, które pochodzą od administracji podatkowych innych państw. To umożliwia skuteczną identyfikację podejrzanych transakcji międzynarodowych.
– Korzystanie z fikcyjnych faktur jest wciąż bardzo atrakcyjne dla przestępców. Dodatkowo oni muszą wychodzić z założenia, że niewielkie jest ryzyko wykrycia tego procederu bądź też poniesienia za niego odpowiedzialności. Faktyczni organizatorzy karuzel vatowskich bardzo rzadko figurują w organach spółek. Odpowiedzialność skupia się na kimś innym. Koszty spadają na ludzi celowo ustawianych w roli tzw. słupów, a pośrednio na całe społeczeństwo
– wyjaśnia ekspert z kancelarii Ars Aequi.
Według danych Ministerstwa Finansów, 4,12 mld zł wyniosła wartość brutto wynikająca z fikcyjnych faktur wykrytych przez organy KAS w I poł. 2025 roku. To o 3,1% mniej niż w analogicznym okresie 2024 roku, kiedy było to 4,25 mld zł. Prof. Paweł Wojciechowski interpretuje ten spadek rdr. raczej jako przejaw skuteczności KAS w eliminowaniu nadużyć. W opinii eksperta, to prowadzi do odstraszania przestępców i zmniejszenia wartości wykrytych oszustw.
– Zmniejszenie wartości brutto fikcyjnych faktur wykrytych przez KAS jest stosunkowo niewielkie i trudne do jednoznacznej interpretacji. Z jednej strony może sugerować stabilizację skali problemu, z drugiej – nie musi oznaczać realnej poprawy. Jeśli zestawimy te dane z równoczesnym spadkiem liczby wykrytych fikcyjnych faktur, pojawiają się pytania o skuteczność kontroli lub ewentualne zmiany w priorytetach organów skarbowych. Mniejsza liczba wykryć przy zbliżonej wartości może także sugerować, że oszuści wystawiają mniej, ale za to – nazwijmy to – bardziej wartościowe faktury
– stwierdza dr Jolanta Gałuszka.
Z kolei mec. Marek Niczyporuk zaznacza, że ostatnio średnia wartość brutto wykrytej fikcyjnej faktury wyniosła ok. 30 tys. zł. W poprzednim roku była ona podobna. Ekspert dodaje, że w swojej praktyce zawodowej nie zauważył, żeby organy skarbowe stosowały jakiekolwiek minimalne wartości dla wykrywania fikcyjnych faktur. Pragmatyka zapewne odgrywa jakąś rolę w działaniach organów państwa, ale z pewnością w ramach kontroli konkretnych podmiotów limity wartościowe nie są stosowane.
– Można zakładać, że osoby dopuszczające się nadużyć będą poszukiwały nowych metod działania, trudniejszych do wychwycenia. Coraz częściej mogą decydować się na wystawianie faktur o niższych wartościach, które nie przyciągają uwagi systemów analizy ryzyka i trudniej je wyselekcjonować na tle tysięcy legalnych transakcji. Równolegle nie można wykluczyć przesuwania się nieprawidłowości do mniej typowych lub słabiej monitorowanych obszarów działalności gospodarczej. Szczególną uwagę zwracają tu usługi o niematerialnym charakterze – podsumowuje ekspertka z Uniwersytetu Ekonomicznego w Katowicach.