MKiŚ: Za 2-3 tygodnie nowe przepisy dotyczące cen prądu

W ciągu 2-3 tygodni w resorcie klimatu powstaną przepisy dotyczące mrożenia cen energii w drugiej połowie roku - zapowiedziała dzisiaj minister klimatu i środowiska Paulina Hennig-Kloska. Jak wynikało z jej wypowiedzi, rozwiązania będą uwzględniały kryterium dochodowe.

Minister klimatu i środowiska była pytana w Polsat News o to, czy ceny energii pozostaną zamrożone do końca tego roku, czy do czerwca, jak zakładają obecne przepisy. 

Przygotowujemy w tej chwili propozycję przepisów na drugą połowę roku - powiedziała Hennig-Kloska. Dodała, że powstaną one w resorcie w ciągu 2-3 tygodni.

"Chcemy skupić się przede wszystkim na pomocy osobom dotkniętym ubóstwem energetycznym, o gorszym statusie finansowym" 

- podkreśliła.

Na pytanie, czy będzie jakieś kryterium, minister odparła: "Kryterium dochodowe". Dopytywana, na jakim ono będzie poziomie, powiedziała, że "nie mamy jeszcze tego określonego, ogłosimy to wraz z ustawą". "Kalkulujemy dziś też poziom cen i obserwujemy rynek, by najlepiej skalkulować pomoc dla obywateli" - dodała.

Pod koniec 2023 r. uchwalono ustawę, która utrzymuje w I połowie 2024 r. dotychczasowe zasady ochrony określonych odbiorców energii elektrycznej, gazu i ciepła. Przepisy przewidują m.in. maksymalne ceny prądu dla gospodarstw domowych oraz małych i średnich firm. Utrzymana zostaje dotychczasowa maksymalna cena energii elektrycznej na poziomie 412 zł za MWh netto do określonego limitu zużycia.

Źródło

Skomentuj artykuł: