Należy zrezygnować z przepisów, które wyłączają obowiązek ubezpieczeń społecznych, gdy ktoś wykonuje kilka rodzajów aktywności zarobkowej – mówi Gertruda Uścińska, prezes ZUS, w dzisiejszym wydaniu "Rzeczpospolitej".
Na pytanie gazety, czy powinno zostać wprowadzone pełne oskładkowanie umów zlecenia, prezes ZUS podkreśliła, że "pełne oskładkowanie umów zlecenia to jeden z kamieni milowych zapisanych w Krajowym Planie Odbudowy".
"Problem jest jednak szerszy niż umowy zlecenia. Chodzi o uproszczenie zasad i pozbycie się kazuistyki, która generuje niepotrzebne koszty i ryzyko dla osób ubezpieczonych, płatników składek i instytucji państwowych" - powiedziała gazecie Uścińska.
Jej zdaniem trzeba też zagwarantować pełniejszą ochronę socjalną dla 1,2 mln takich osób.
- Niezmiennie uważam, że należy zrezygnować z przepisów, które wyłączają obowiązek ubezpieczeń społecznych, gdy dana osoba wykonuje kilka rodzajów aktywności zarobkowej, np. jednocześnie pracuje na etacie i na zleceniu, łączy etat lub zlecenie z prowadzeniem firmy albo wykonuje kilka umów zlecenia
Dodała, że mowa w większości o osobach powyżej 40. roku życia, które płacą składkę tylko z jednego tytułu, zwykle od kwoty minimalnego wynagrodzenia, a dochody z pozostałych stosunków prawnych są wielokrotnie wyższe. Zastrzegła przy tym, że wcale nie chodzi o najmniej zarabiających.
Bez zmian ludzie nie będą mogli liczyć na godną emeryturę ani adekwatne zasiłki czy renty - podkreśliła.
Na pytanie "Rz", czy powinno nastąpić cofnięcie reformy składki zdrowotnej, prezes ZUS wskazała, że dostępne są różne kierunki zmian, od drobnych korekt po fundamentalne reformy, włącznie z ujednoliceniem różnych danin publicznoprawnych.
To poważna decyzja, która należy do polityków. Ważne, aby w wyniku zmian doszło do uproszczenia, które odczuliby przedsiębiorcy. Jako wykonawca obecnych przepisów Zakład zaproponował działania prawne i organizacyjne, które by ten proces uprościły, uporządkowały, zautomatyzowały - powiedziała Uścińska.