Przeliczenie obniżonych zasiłków wynikających ze zmniejszenia wymiaru czasu pracy będzie następowało na wniosek - powiedział wiceminister rodziny i polityki społecznej Stanisław Szwed. Dodał, że osoby, które pobierały niższe zasiłki – np. zasiłki macierzyńskie - dostaną wyrównanie.
Prezydent podpisał w czwartek ustawę, która zmienia zasady ustalania podstawy wymiaru zasiłków z ubezpieczenia chorobowego, w tym zasiłku macierzyńskiego.
Pierwotnie, wśród pracowników, dla których zdecydowano się, w ramach porozumienia, na obniżenie wymiaru czasu pracy w ramach Tarczy Antykryzysowej znalazły się również osoby pobierające świadczenia z ubezpieczenia chorobowego, w tym zasiłki macierzyńskie. Na mocy tych przepisów, obniżenie pracownikowi wymiaru czasu pracy odbywa się na podstawie porozumienia zawieranego pomiędzy pracodawcą a związkami zawodowymi albo przedstawicielami pracowników.
W sytuacji objęcia w porozumieniu niższym wymiarem czasu pracy np. kobiet w ciąży i w przypadku przerwy w pobieraniu zasiłku lub zmiany rodzaju pobieranego zasiłku np. zasiłku chorobowego na zasiłek macierzyński, podstawa wymiaru zasiłku jest ustalana na nowo, a zasiłek wypłacany jest z uwzględnieniem wynagrodzenia z obniżonego wymiaru czasu pracy.
W związku z tym nowe wyliczenie obejmowało jedynie pensję uzyskaną w miesiącu, w którym doszło do zmniejszenia wymiaru czasu pracy, a nie dwunastomiesięczne przeciętne wynagrodzenie danego pracownika.
Według nowych przepisów, podstawa wymiaru świadczenia z ubezpieczenia chorobowego nie będzie uwzględniała zmiany wymiaru czasu pracy.
Jak wyjaśnił wiceminister Szwed, przyjęte zmiany regulują sposób obliczania podstawy wymiaru zasiłków zarówno pracowników, którzy dopiero nabędą prawo do tych świadczeń jak i pracowników, którym ZUS albo pracodawcy ustalili już podstawę wymiaru świadczeń na podstawie obniżonego wynagrodzenia.
- Osoby, które były na zasiłkach chorobowych, czy na zasiłkach macierzyńskich, miały obniżony wymiar czasu pracy i pobierały obniżone wynagrodzenie, otrzymają też wyrównanie od tego momentu, w którym ten zasiłek pobierały
Zaznaczył, że przeliczenie podstawy wymiaru świadczeń już wypłaconych będzie następowało na wniosek, który należy złożyć do ZUS. Dodał, że w takiej sytuacji jest około tysiąca osób.
- Z kolei osoby, które w ramach nowych rozwiązań będą miały obniżony wymiar czasu pracy, też będą miały podstawę wyliczoną od całości, a nie od obniżanego wymiaru czasu pracy. Nie będą więc miały straty w wynagrodzeniu - podkreślił wiceminister.
O zmianę tych przepisów apelowała m.in. Helsińska Fundacja Praw Człowieka. Senat skierował w tej sprawie projekt do Sejmu, swoją propozycję zmian przepisów złożyła także Lewica i OPZZ.
Resort rodziny w odpowiedzi na apele o pilną zmianę niekorzystnych przepisów przygotował poprawkę, która została przyjęta w Sejmie podczas prac nad ustawą w celu przeciwdziałania społeczno-gospodarczym skutkom COVID-19. Dzięki zmianie przepisów podstawa wymiaru świadczenia z ubezpieczenia chorobowego nie będzie już uwzględniała zmiany wymiaru czasu pracy