Australia zrezygnowała z umów związanych z chińską inicjatywą Pasa i Szlaku, wywołując irytację Pekinu i jeszcze bardziej nadwyrężając napięte stosunki między obu krajami. Rząd federalny wykorzystał swe uprawnienia do zerwania umów zawartych między stanem Wiktoria a Chinami.
Canberra oznajmiła, że wycofuje się z umów w celu ochrony narodowego interesu Australii. Chińska ambasada w Australii określiła to posunięcie jako „prowokacyjne”. Stwierdziła też, że działanie Canberry „z pewnością przyniesie dalsze szkody w stosunkach dwustronnych i tylko wyrządzi sobie krzywdę”.
„To dalej pokazuje, że rząd australijski nie szczerze poprawia stosunki między Chinami a Australią”
To pierwszy raz, kiedy Canberra skorzystała z uprawnień do zawetowania umów zawieranych przez poszczególne stany, samorządy lub uczelnie publiczne z zagranicą. Prawo zezwala rządowi na anulowanie umów uznanych za zagrażające interesom narodowym Australii.
Oprócz umów z Chinami minister spraw zagranicznych Marise Payne zerwała również umowy z Iranem i Syrią. Były to protokoły ustaleń przypieczętowane między wydziałem edukacji stanu Wiktorii a Iranem, podpisane w 2004 r. oraz umowa o współpracy naukowej z 1999 r. podpisana z Syrią. Senator Payne stwierdziła, że cztery umowy są „niezgodne z polityką zagraniczną Australii lub niekorzystne dla naszych stosunków zagranicznych”.
W rozmowie z Australian Broadcasting Corporation broniła ona decyzji rządu i powiedziała, że nie spodziewa się odwetu ze strony Chin.
„Myślę, że Australia działa w naszym interesie narodowym, jesteśmy bardzo ostrożni i bardzo rozważni w tym podejściu”
Decyzja stanu Wiktoria o przystąpieniu do chińskiej inicjatywy Pasa i Szlaku, z dwoma porozumieniami w 2018 i 2019 r., spotkała się z krytyką rządu federalnego, a także ówczesnego sekretarza stanu USA Mike'a Pompeo.
Ten szeroko zakrojony projekt infrastrukturalny - mający na celu rozszerzenie globalnych powiązań handlowych - sfinansował pociągi, drogi i porty w wielu krajach, ale niektóre z nich zostały obciążone długami.
Wysiłki te postrzegane jako odważna próba zabiegów prezydenta Xi Jinpinga o wpływy geopolityczne, są szczególnie krytykowane przez Stany Zjednoczone i określane jako „dyplomacja zadłużenia”. Xi wiele razy obiecywał przejrzystość w sprawie Pasa i Drogi jednak teraz odbywa się to wszystko w kontekście pogarszających się napięć między Canberrą a Pekinem.
Chiny są największym partnerem handlowym Australii, a przed pandemią także krajem z którego pochodziło najwięcej zagranicznych studentów. W ostatnich latach stosunki uległy jednak pogorszeniu, co doprowadziło do zapaści dyplomatycznej i handlowej. Więzi handlowe były szczególnie napięte od czasu, gdy Australia po raz pierwszy wezwała do rygorystycznego dochodzenia w sprawie pochodzenia pandemii Covid-19.
Canberra podjęła także inne kroki w celu ograniczenia wpływów Chin w tym kraju, w tym zakazanie gigantowi telekomunikacyjnemu Huawei budowy australijskiej sieci 5G i zaostrzenie przepisów dotyczących inwestycji zagranicznych.
Mimo to rząd australijski zaprzeczył, że jego nowe prawo weta jest wymierzone w Chiny. Senator Payne powiedziała, że lokalne samorządy i finansowane ze środków publicznych uniwersytety powiadomiły ją o ponad 1000 zagranicznych transakcjach.