Premier Mateusz Morawiecki i minister rolnictwa i rozwoju wsi Jan Krzysztof Ardanowski zainaugurowali dzisiaj w Brukseli Polska Food Festival, który ma za zadanie promować polską żywność.
Premier, który po zakończeniu szczytu UE zwiedził wraz z szefem MRRiRW Janem Krzysztofem Ardanowskim, stoiska festiwalowe podkreślał, że wydarzenie to ma promować polską żywność i polską kulturę.
- Tak jak polskie jedzenie, to żadne na świecie nie jest takie dobre
- Szanujemy innych, ale jemy i pijemy polskie - żartował.
Morawiecki akcentował także rolę rolniczego handlu detalicznego, który - jak mówił - jest korzystny dla producentów i pozwala promować polską żywność.
Złożył również życzenia wszystkim obecnym na otwarciu festiwalu z okazji nachodzących Świąt Bożego Narodzenia.
Z kolei minister Ardanowski mówił, że na festiwalu można zobaczyć jedynie mały wycinek produktów polskiego rolnictwa.
- Nie bagatelizujemy innych, szanujemy innych, bo też mają wysoką kulturę kulinarną, ale polskie rolnictwo i polskie produkty są wyjątkowe - stwierdził Ardanowski.
Szef MRiRW podkreślał, że produkty polskiego rolnictwa cieszą się dużą popularnością zagranicą, a Polska staje się "dużym zaopatrzeniowcem" na świecie.
- Dzielimy się tym, co potrafimy znakomicie robić - mówił.
Ardanowski złożył również życzenia świąteczne uczestnikom festiwalu.
Druga edycja Polska Food Festival jest organizowana przez Stałe Przedstawicielstwo RP w Brukseli przy współpracy m.in. MRiRW, Polskiej Organizacji Turystycznej i Instytutu Polskiego w Brukseli. W trakcie festiwalu polscy producenci żywności prezentują swoje wyroby, a samo wydarzenie łączy tradycyjny jarmark bożonarodzeniowy z koncertami, zimowymi warsztatami dla dzieci i innymi atrakcjami. Podczas festiwalu będzie można spróbować m.in. polskich wędlin i kiełbas, nalewek, pieczywa i przetworów owocowych.