Zdaniem niektórych ekspertów, zajmujących się szacowaniem stanu posiadania najbogatszych ludzi na świecie, majątek przywódcy Rosji daje się porównać do majątku najbogatszego człowieka na świecie, czyli Elona Muska. Wartość ta, co prawda, stale się zmienia, jednak obaj mogą „być warci” około 200 miliardów dolarów każdy.
Analitycy szacują, że „wartość” netto Władimira Putina może wynosić od 70 do 200 miliardów dolarów. Jednak zaznaczają, że dokładne ustalenie tego jest niemożliwe na skutek niejasnych powiązań przywódcy Rosji z instytucjami finansowymi, firmami czy też tamtejszymi oligarchami.
Tak więc zamiar nałożenia sankcji na Władimira Putina okazuje się niezwykle trudny, ponieważ ukrywa on swój majątek za skomplikowanymi strukturami i powiązaniami finansowymi. Jednak zdaniem ekspertów, może on rywalizować z najbogatszymi biznesmenami świata.
„Całkowite bogactwo Putina pozostaje tajemnicą nawet dla amerykańskich agencji wywiadowczych” – twierdzi Rebekah Koffler, analityczka strategicznego wywiadu wojskowego i autorka książki „Putin's Playbook”.
„Niezwykle trudno jest ustalić dokładną liczbę z jakąkolwiek dokładnością, ponieważ jest to zasadniczo pajęczyna tajnych aktywów, transakcji offshore i kont, niektóre należące do członków jego rodziny i jego bardzo małego wewnętrznego kręgu, rozrzucone po różnych bankach, nieruchomościach na całym świecie”
– twierdzi Koffler w rozmowie z Fox Business.
„Jego posiadłości obejmują pałace, samoloty, helikoptery, jachty, samochody i przedmioty luksusowe” – dodaje. „Ostatecznie bogactwo Putina prawdopodobnie rywalizuje z Elonem Muskiem i podobnymi zachodnimi biznesmenami”.
Analitycy są zgodni, że Putin najprawdopodobniej ukrywa swoje bogactwo w nieruchomościach – w kraju i na Zachodzie – oraz w rajach podatkowych. Oficjalne źródła podają, że roczny dochód Putina wynosi około 140 000 dolarów, a on mieszka w apartamencie o powierzchni 75 metrów kwadratowych w Petersburgu, posiadając tylko dwa samochody. Niesławne Panama Papers i inne dokumenty finansowe, które wyciekły do zachodniej prasy, sugerują jednak bardziej złożony obraz.
Były dyrektor generalny Hermitage Capital Management, Bill Browder, powiedział w 2017 r. senackiej komisji sądownictwa, że Rosja ma „dobrze znaną reputację korupcyjną”, którą Putin pierwotnie przejął i oczyścił ją po dojściu do władzy w 2000 r.
W 2003 roku Putin aresztował najbogatszego człowieka w Rosji, czym wymusił poparcie i lojalność innych oligarchów wraz z „50 procentami” ich zarobków, co pomogło mu stać się „największym oligarchą w Rosji” - twierdzi Browder.
Według magazynu „Time” próba zidentyfikowania i namierzenia aktywów Putina okazała się praktycznie niemożliwa dzięki złożonej dystrybucji w sieci firm fasadowych, nieruchomości i kont innych osób.