Jak działa "Praca dla więźniów"?

W 2016 r. Ministerstwo Sprawiedliwości rozpoczęło program „Praca dla więźniów”. Realizowany przez Służbę Więzienną projekt wspiera osadzonych, aktywizuje ich zawodowo i tworzy miejsca pracy we współpracy z przedsiębiorcami. 

Pracujący więzień uczy się niezależności finansowej, oszczędzania i planowania swoich wydatków. Zgromadzone oszczędności, wyuczony i poszukiwany zawód oraz doświadczenie nabyte w zakładzie pracy, po opuszczeniu więziennych murów mogą być mocnym atutem, który nie pozwoli na powrót do życia przestępczego.

Bardzo pozytywnie ocenia ten program Piotr Sak, poseł Suwerennej Polski, przewodniczący sejmowej Komisji Nadzwyczajnej ds. zmian w kodyfikacjach: 

- Więźniowie mogą pracować w specjalnych halach produkcyjnych przy ZK lub na ich terenie, są zatrudniani przez firmy zewnętrzne, które podpisują z ZK i Aresztami Śledczymi specjalne umowy. Mogą też pracować nieodpłatnie na rzecz np. samorządów, społeczności lokalnych czy osób potrzebujących.

- Resocjalizacja więźniów jest jednym z podstawowych zadań Służby Więziennej. Dobrze zorganizowana praca, to najlepszy sposób na wyrabianie pozytywnych nawyków u więźniów. Program daje doskonałe efekty. Dziś poziom zatrudnienia więźniów jest najwyższy od 30 lat. Powszechność zatrudnienia w grupie osadzonych, którzy kwalifikowali się do pracy wynosi aż 96,4 proc. To wynik najwyższy od początku realizacji programu – dodaje pos. Piotr Sak.

Od początku funkcjonowania programu „Praca dla więźniów” powstało łącznie 42 270 miejsc pracy dla skazanych, którzy pracują w 50 halach produkcyjnych. Trwa budowa kolejnych dwóch hal i przebudowa jednego pomieszczenia, które dadzą kolejne 130 miejsc. Głównym źródłem ich finansowania jest Fundusz Aktywizacji Zawodowej Skazanych oraz Rozwoju Przywięziennych Zakładów Pracy. Do Funduszu trafia część pieniędzy wypracowanych przez osadzonych. 

Z takiego rozwiązania korzysta np. Fabryka Mebli Lupus Furniture Factory we Włodawie.

- W naszym oddziale pracuje 120 skazanych ale zapotrzebowanie jest większe. Rynek pracy jest trudny, zwłaszcza w takich regionach, jak nasz. Bez pracowników byłoby ciężko. Osadzeni pracują w hali produkcyjnej, którą od więzienia dzieli tylko mur. Podpisaliśmy umowę na 10 lat z możliowścią jej przedłużenia. Zainwestowaliśmy w pełne wyposażenie hali. Zainstalowaliśmy piec grzewczy, ocieplenie, linie produkcyjne, systemy komputerowe i wszelkie instalacje potrzebne do produkcji. Wartość naszej inwestycji to 20 mln. zł. Zatrudniamy osadzonych jako operatorów maszyn i wózków widłowych, pomocników operatorów. Więźniowie obsługują linię pakowania akcesoriów, kompletowania zamówień, pracują także w magazynie wysokiego składowania. Jesteśmy z nich bardzo zadowoleni - mówi Wojciech Więcaszek, kierownik oddziału Fabryki Mebli Lupus. 

Miejsca pracy w halach przy Zakładach Karnych lub w fabrykach należących do przedsiębiorców nie podlegają sezonowości, umowy o pracę są długoterminowe np. 10 letnie. Przedsiębiorca nie musi już podpisywać indywidualnych umów o pracę. Jest możliwość przedłużania umowy a przedsiębiorcy korzystają z darmowej ochrony obiektów. Niewielu przedsiębiorców wie, że  firma, która zatrudnia skazanego może uzyskać nieoprocentowaną pożyczkę bądź dotację, może ubiegać się również o zwrot kosztów w formie ryczałtu w wysokości do 35% wynagrodzenia brutto. Co ważne, w takich halach mogą pracować skazani, którzy odbywają karę w zakładzie typu zamkniętego, w tym m.in. sprawcy najcięższych przestępstw.

Przykładem takiej formy współpracy jest radomski producent prefabrykatów budowlanych, spółka Confirme.

- Zatrudniamy osadzonych przy produkcji prefabrykatów budowlanych od ponad trzech lat. Współpracujemy z Aresztem Śledczym w Radomiu i Zakładem Karnym w Żytkowicach. Przez ten czas przeszkoliliśmy i zatrudniliśmy ponad 100 osób. Teraz w systemie trzyzmianowym w Confirme pracuje 55 pracowników na stanowiskach operatorów maszyn CNC, sterowanych numerycznie. Szkolenie pracownika, który uzyskuje pełne kwalifikacje „operatora maszyn” twa ok. 6 tygodni. Dbamy o dobrą atmosferę i są tego efekty, bo 9 osób po odbyciu kary zostało w naszym zakładzie

 - mówi Agata Kwiecień, koordynator ds. Współpracy z aresztami w Confirme. 

Dane Ministerstwa Sprawiedliwości pokazują efekty i skuteczność programu. 

  • Liczba zatrudnionych  odpłatnie to 21 711 skazanych i ukaranych.
  • Powszechność zatrudnienia w populacji kwalifikującej się do pracy – 96,36 proc.
  • Powszechność zatrudnienia wśród skazanych z zadłużeniami alimentacyjnymi – 63,34 proc.
  • Procentowy udział zatrudnienia odpłatnego w ogólnej populacji zatrudnionych – 50,82 proc.
  • Liczba zatrudnionych w podmiotach zewnętrznych – 12 220
  • Liczba realizowanych umów – 1 327
  • Liczba hal produkcyjnych – 50

Kolejnym, jakże ważnym społecznie elementem tego programu jest nieodpłatna praca na rzecz lokalnych społeczności i osób potrzebujących. Osadzeni współpracują np. ze stowarzyszeniami lokalnymi, Specjalnymi Ośrodkami Szkolno-Wychowawczymi, domami opieki. 

Źródło

Skomentuj artykuł: