Od 2 marca br. obywatele sześciu europejskich państw, w tym Polski, będą zwolnieni z obowiązku posiadania wizy przy podróżach turystycznych do Turcji - poinformował rzecznik tureckiego MSZ Hami Aksoy. Dzięki temu Turcja może stać się hitem tegorocznych wyjazdów turystycznych.
Z obowiązku wizowego Turcja postanowiła zwolnić pięć krajów - członków strefy Schengen Unii Europejskiej: Austrię, Belgię, Hiszpanię, Holandię oraz Polskę, a także obywateli Wielkiej Brytanii. Turyści z tych krajów będą mogli w ciągu pół roku przebywać w Turcji do 90 dni.
Ten krok ma na celu zwiększenie naszego potencjału turystycznego w tych krajach, a także dalszy rozwój naszych stosunków handlowych, gospodarczych i kulturalnych
Od kilku lat Turcja zadomowiła się w czołówce ulubionych kierunków wakacyjnych Polaków. Sezon 2019 w polskiej branży turystycznej przebiegał pod znakiem rywalizacji Grecji i Turcji. Mimo wielomiesięcznego prymatu Turcji we wczesnych rezerwacjach, ostatecznie to Grecja utrzymała palmę pierwszeństwa w rankingu popularności wśród klientów polskich biur podróży. Jednak w skali całego lata 2019 Grecja zaliczyła ogromny spadek ruchu turystycznego z Polski (niemal 20 proc.). Na drugim biegunie znalazła się właśnie Turcja, stając się jednym z liderów wzrostu popularności. Konsekwencją tego, wśród najpopularniejszych regionów wakacyjnych znalazły się Wybrzeże Egejskie i Riwiera Turecka na które wyjechało ponad 20 proc. klientów biur podróży.
Jednocześnie jeśli chodzi o preferencje dotyczące popularnych kierunków rodzin z dziećmi Turcja jest sporo poniżej przeciętnego wzrostu, i to właśnie, w opinii biur podróży, może zmienić zniesienie wiz. Turcy liczą także na turystów przebywających w sąsiednich krajach - Grecji czy Bułgarii, którzy już od przyszłego tygodnia, bez zbędnych formalności wizowych, będą mogli skusić się na wycieczki fakultatywne do Turcji.
Dotychczas wiza jednokrotnego wjazdu do Turcji kosztowała 261 zł, zaś za możliwość wielokrotnego przekroczenia tureckiej granicy trzeba było zapłacić 827 zł.