Firmy prognozują spadek inwestycji, jednak klimat koniunktury się poprawia  

We wszystkich sektorach gospodarki mamy do czynienia z deklarowanym spadkiem poziomu inwestycji w 2020 r. w odniesieniu do inwestycji zrealizowanych w 2019 r. Największe deklarowane spadki inwestycji mają miejsce wśród firm usługowych w sekcji zakwaterowanie i gastronomia (o 33,1%) oraz w handlu detalicznym w branży tekstylia, odzież, obuwie (o 27,8%) - poinformował Główny Urząd Statystyczny. 

Wspomniany wyjątek to największe przedsiębiorstwa budowlane, które deklarują wzrost inwestycji o 3,9% w 2020 r. Jednak i w tym sektorze występują znaczące różnice, gdyż najmniejsze podmioty wskazują z kolei na spadek inwestycji o 30,8%. 

Wyniki piątej, sierpniowej edycji dodatkowego badania wpływu pandemii COVID-19 na koniunkturę wskazują jednocześnie na kontynuację wyhamowywania negatywnych tendencji, co potwierdzają obserwowane poprawy wyników standardowego badania ogólnego klimatu koniunktury. Na podkreślenie zasługuje kilka procesów zdiagnozowanych dodatkowym badaniem.

W zdecydowanej większości sektorów gospodarki utrzymuje się nieznaczny i spadkowy trend odsetka ankietowanych podmiotów wskazujących na poważne lub zagrażające stabilności firmy negatywne skutki pandemii. Najwyraźniejsza poprawa wystąpiła w sektorze usługowym, w sekcji zakwaterowanie i gastronomia (o 9,0 pkt. proc.).

Obserwowana jest zróżnicowana popularność poszczególnych form pomocy i ułatwień w ramach tzw. Tarczy antykryzysowej. Na korzystanie z dopłat do wynagrodzeń wskazywały przede wszystkim przedsiębiorstwa zatrudniające od 50 do 249 osób w przetwórstwie przemysłowym (44,7% wskazań) oraz handlu detalicznego (60,2%). 

Wśród mniejszych przedsiębiorstw, bardziej popularnymi były zwolnienia i odroczenia z tytułu płatności podatków oraz składek ZUS, na co wskazują jednostki przetwórstwa przemysłowego (67,1%), handlu detalicznego (67,1%), budowlane (69,9%) oraz usługowe zatrudniające od 10 do 49 osób (63,2%). Wśród mniejszych podmiotów popularne były również pożyczki lub subwencje. Wskazywały na nie szczególnie najmniejsze przedsiębiorstwa handlu detalicznego (65,0%), przetwórstwa przemysłowego (55,8%) oraz zatrudniające od 10 do 49 osób jednostki budowlane (70,5%). 

Na uwagę zasługuje zróżnicowanie odpowiedzi w sektorze handlu detalicznego. Dopłaty do wynagrodzeń były najpopularniejszą formą pomocy i ułatwień w przypadku branży tekstylia, odzież, obuwie (66,2%) i jedną z najmniej popularnych form w branży żywnościowej (9,2%). Zwolnienia i odroczenia z tytułu płatności podatków oraz składek ZUS były najpopularniejszą formą pomocy wśród podmiotów z sekcji zakwaterowanie i gastronomia (77,4%).

Widoczne jest zróżnicowanie w odpowiedziach o deklarowanym czasie przetrwania powyżej sześć miesięcy w zależności od wielkości przedsiębiorstwa. Pomiędzy sierpniem i lipcem wystąpił wzrost optymizmu w przypadku małych i średnich przedsiębiorstw oraz spadek w przypadku największych przedsiębiorstw. 
 

Źródło

Skomentuj artykuł: