PGNiG w niedzielę - w terminie przewidzianym kontraktem jamalskim - złożyło do Gazpromu wniosek o renegocjację ceny kontraktowej gazu. Identyczny wniosek spółka złożyła przed trzema laty i - jak informuje - ciągle liczy na porozumienie.
Przed trzema lat polski koncern złożył do Gazpromu i Gazpromu Exportu wniosek o rozpoczęcie nowego, kolejnego procesu renegocjacji ceny gazu ziemnego dostarczanego od 1 listopada 2017 r. w ramach kontraktu długoterminowego.
„Strony pozostają w kontakcie w tej sprawie. Liczymy na to, że będzie istniała możliwość porozumienia handlowego” - poinformowało dzisiaj PGNiG.
Wniosek o skorzystanie z przewidzianej kontraktem jamalskim możliwości renegocjacji był działaniem niezależnym od toczącego się już wtedy równolegle postępowania arbitrażowego, zakończonego w marcu 2020 r. korzystnym dla polskiej spółki wyrokiem.
1 listopada 2020 r. PGNiG ponownie skorzystało z zapisów kontraktowych, składając następny wniosek o renegocjacje - w kierunku obniżenia, jak podkreśliła spółka - ceny gazu, dostarczanego od tego terminu.
Zgodnie z kontraktem jamalskim, nowa cena może wejść w życie trzy lata po wejściu w życie poprzedniej zmiany ceny kontraktowej. Zatem jeżeli dojdzie do porozumienia wokół wniosku sprzed trzech lat i ustalenia nowej ceny, będzie na obowiązywać od 1 listopada 2017 r. w związku z tym PGNiG może żądać kolejnej renegocjacji ceny kontraktowej od tego dnia i z możliwości tej skorzystało.