Przesył surowca do Polski rurociągiem "Przyjaźń" odbywa się zgodnie z harmonogramem, a klienci otrzymują zakupioną ropę naftową - poinformował dziś PERN. Wcześniej media podały, że białoruski operator ograniczył przesył ropy rurociągiem.
Agencja Interfax, powołując się na informacje od białoruskiego przedsiębiorstwa Gomeltransnafta Drużba podała, że transport ropy w kierunku Polski nitką Mozyrz-Brześć-3 został ograniczony.
Jak poinformował PERN, polski operator "jest w posiadaniu informacji, że strona białoruska rzeczywiście prowadzi prace techniczne na rurociągu Przyjaźń, które były wcześniej zaplanowane", jednak przesył do Polski odbywa się zgodnie z harmonogramem.
We wtorek Gomeltransnafta Drużba podała, że rozpoczęła remont i naprawy na rurociągu Mozyrz-Brześć-3, spowodowany wykryciem usterek w okolicach Mozyrza. Naprawa obejmie wymianę rur na łącznej długości 40 m i potrwa do piątku - podkreśliła białoruska firma, zaznaczając, że wiąże się to z ograniczeniem technicznym możliwości przesyłu ropy, o czym wcześniej powiadomiła rosyjski Transnieft.
"Przyjaźń" to system rurociągów łaczących Syberię i Europę Środkową. Składa się z dwóch nitek - północnej, biegnącej przez Białoruś i Polskę do Lipska w Niemczech i południową, biegnącą przez Ukrainę, Słowację do Czech i Węgier. Polskim odcinkiem rurociągu "Przyjaźń", który rozpoczyna się w podlaskim Adamowie zarządza PERN. Spółka zapewnia dostawy do rafinerii PKN Orlen w Płocku i Grupy Lotos w Gdańsku. PERN tłoczy również rosyjski surowiec tranzytem przez Polskę do dwóch rafinerii w Niemczech - w Schwedt i Leuna.