Rosja czerpie wielkie zyski z eksportu produktów jądrowych. Czy USA nałożą sankcje na Rosatom?

Rosja cały czas uzyskuje wysokie dochody eksportując produkty jądrowe. Jak informują amerykańskie media administracja prezydenta Joe Bidena nie nałożyła jeszcze pełnych sankcji na Rosatom.

Nowy raport opublikowany przez Fundację Obrony Demokracji (FDD) podkreśla, że Rosatom, rosyjska państwowa korporacja energii jądrowej, pozostaje głównym źródłem dochodów dla Moskwy i pomaga Władimirowi Putinowi finansować jego machinę wojenną przeciwko Ukrainie.

Raport zatytułowany „dyrektorzy rosyjskiej korporacji Rosatom mogą kwalifikować się do sankcji USA” pokazuje, że podczas gdy USA i kraje Unii Europejskiej zaostrzyły sankcje wobec Rosji po jej inwazji na Ukrainę, kraje te, według nieoficjalnych doniesień, kupiły od Rosatomu produkty i usługi jądrowe o wartości 1,7 miliarda dolarów. Firma pomaga również rosyjskiemu przemysłowi zbrojeniowemu w kluczowych komponentach, które są wykorzystywane do zabijania ukraińskich cywilów i żołnierzy.

Administracja Bidena do tej pory niechętnie nakładała sankcje na Rosatom w obawie, że może on zakłócić rynek energii jądrowej. USA i ich europejscy sojusznicy częściowo polegają na Rosatomie w zakresie energii jądrowej, a firma dostarcza kluczowe technologie jądrowe, od reaktorów jądrowych po uranowy cykl paliwowy. Według Agencji Informacji Energetycznej w 2022 r. 12% zakupów uranu wydobywanego i obrabianego w USA oraz 24% wzbogaconego uranu pochodzi z Rosji.

Raport FDD stwierdza, że USA powinny nałożyć sankcje na Rosatom na podstawie rozporządzenia wykonawczego 14024 „Blokowanie własności w odniesieniu do określonych szkodliwych działań zagranicznych rządu Federacji Rosyjskiej”, które prezydent Biden podpisał w kwietniu 2021 r.

Rzecznik Departamentu Stanu powiedział Fox Business, że „nie przeglądamy ani nie omawiamy potencjalnych przyszłych celów sankcji”, ale zauważył, że „państwo nałożyło już sankcje na mocy rozporządzenia wykonawczego 14024 na kilka osób związanych z Rosatomem” i odesłał Fox Business do tych sankcji. W raporcie tym zauważono, że w lutym USA nałożyły sankcje na rosyjskie osoby i podmioty powiązane z energią jądrową i Rosatomem. Eksperci podkreślają jednak, że USA muszą pójść dalej i objąć sankcjami wszystkich 14 członków rady nadzorczej i zarządczej Rosatomu. Z kolei Wielka Brytania nałożyła sankcje na każdego członka zarządu i podkreśliła powiązania poszczególnych osób z Rosatomem.

W zarządzie Rosatomu zasiadają obecni i byli urzędnicy państwowi sektora bezpieczeństwa, blisko powiązani z Putinem. Aleksiej Lichaczow, dyrektor generalny Rosatomu od 2016 r. i były minister spraw zagranicznych Rosji, nie został jeszcze objęty sankcjami przez USA.

Rosatom nadzoruje również operacje w Zaporoskiej Elektrowni Atomowej, największej elektrowni jądrowej w Europie, w okupowanej przez Rosję południowo-wschodniej Ukrainie.

Podczas gdy Rosatom nadal przynosi zyski państwu rosyjskiemu, liczba ofiar cywilnych na Ukrainie rośnie wraz ze zbliżającą się drugą zimą wojny. Według ONZ od czasu rozpoczęcia przez Rosję inwazji na Ukrainę zginęło co najmniej 10 000 cywilów, a ponad 18 500 zostało rannych.

Źródło

Skomentuj artykuł: