Administracja USA nie sądzi, by ocieplenie klimatyczne było problemem, który będzie miał wpływ na ludzi w najbliższej dekadzie, jest też przeciwna podatkom od emisji CO2 - powiedział na Światowym Forum Ekonomicznym w Davos minister finansów USA Steven Mnuchin.
Administracja prezydenta Donalda Trumpa uważa, że sprawą regulacji emisji CO2 powinny się zająć przedsiębiorstwa i nie należy w tej materii nakładać na nie podatków - powiedział Mnuchin w wywiadzie dla telewizji CNBC.
Minister zaatakował też szwedzką aktywistkę Gretę Thunberg, która lobbuje na rzecz walki z ociepleniem klimatu. "Czy ona jest głównym ekonomistą? Kim ona jest? Jestem zdumiony" - powiedział Mnuchin i dodał, że jej kampania jest "żartem".
Zapewnił jednak, że Trump "absolutnie wierzy" w znaczenie "czystego środowiska". "To, czemu sprzeciwia się prezydent, to porozumienie paryskie (ws. klimatu), ponieważ uważa on, że było ono niekorzystne dla USA" - dodał.
W 2017 roku Stany Zjednoczone wycofały się z tego układu na mocy decyzji Trumpa, który ogłosił, że jego kraj "całkowicie wstrzymuje wprowadzanie w życie niewiążącego porozumienia paryskiego oraz drakońskich finansowych i gospodarczych obciążeń, jakie umowa ta nakłada na USA".
Trump argumentował, że partycypowanie w porozumieniu osłabiłoby amerykańską gospodarkę, zredukowałoby liczbę miejsc pracy i naruszyłoby suwerenność narodową USA.