Czego potrzebują firmy do działania? Energia elektryczna, woda i benzyna znajdują się na szczycie listy, a niedawne awarie infrastruktury sugerują, że fundamenty amerykańskiej gospodarki mogą znajdować się na bardziej chwiejnym gruncie, niż sądzono.
W lutym ekstremalne warunki pogodowe sparaliżowały sieć elektryczną w Teksasie, powodując kilkudniowe przerwy w dostawie prądu i wody w stanie, w którym wiele osób jest zależnych od ogrzewania elektrycznego. Produkcja ropy gwałtownie spadła, a rafinerie zostały zamknięte.
Trzy miesiące później gang przestępczy przeprowadził cyberatak na rurociąg, który rozciąga się od Teksasu do New Jersey i transportuje połowę paliwa zużywanego na wschodnim wybrzeżu. Nastąpiła panika zakupów i niedobory paliwa.
Oba wydarzenia sprawiły prawdziwe kłopoty zarówno konsumentom, jak i firmom, ale daleko im do odosobnionych wydarzeń. Departament Bezpieczeństwa Wewnętrznego Stanów Zjednoczonych ostrzegł w lutym 2020 r., że cyberatak zmusił instalację sprężania gazu ziemnego do zamknięcia na dwa dni.
W 2018 roku wielu amerykańskich operatorów gazociągów zostało dotkniętych atakiem na ich systemy komunikacyjne. Zagrożenia związane z cyberatakami i ekstremalnymi warunkami pogodowymi są dobrze znane od lat, ale eksperci twierdzą, że duże obszary infrastruktury krytycznej Stanów Zjednoczonych są nadal podatne na ataki.
Zarówno sektor prywatny, jak i rząd mają do odegrania rolę w wzmacnianiu mechanizmów obronnych i zapobieganiu przyszłym szkodom.
Atak ransomware na rurociąg w Stanach Zjednoczonych pokazuje, jak ważna jest odporność cybernetyczna w wysiłkach na rzecz zapewnienia bezpiecznych dostaw energii. Staje się to coraz pilniejsze w miarę wzrostu roli technologii cyfrowych w naszych systemach energetycznych
Według Departamentu Bezpieczeństwa Wewnętrznego, sektor prywatny jest właścicielem około 85% infrastruktury krytycznej w USA oraz kluczowych zasobów. Wiele z nich wymaga pilnej aktualizacji.
Amerykańskie Stowarzyszenie Inżynierów Budownictwa szacuje, że w tej dekadzie inwestycje infrastrukturalne spadną o 2,6 biliona dolarów.
Kiedy nie inwestujemy w naszą infrastrukturę, płacimy za to cenę. Słabe drogi i lotniska oznaczają wydłużenie czasu podróży. Starzejąca się sieć elektryczna i nieodpowiednia dystrybucja wody powodują, że media stają się zawodne. Takie problemy przekładają się na wyższe koszty produkcji i dystrybucji towarów przez firmy i świadczyć usługi
Wraz z rozwojem kryzysu Colonial Pipeline prezydent Joe Biden podpisał dekret, który ma pomóc rządowi odstraszać i reagować na cyberzagrożenia.
Analitycy twierdzą, że sektor prywatny może ściślej współpracować z rządem, w tym usprawnić wymianę informacji z organami ścigania. Zarządy firm muszą być w pełni zaangażowane w kwestie cybernetyczne, a kierownictwo powinno bezwzględnie egzekwować podstawowe cyfrowe środki higieny, w tym stosowanie silnych haseł. Jeśli hakerzy żądają okupu, najlepiej nie płacić.
Tymczasem prezydent Biden forsuje swój plan o wartości około 2 bilionów dolarów mający na celu poprawę krajowej infrastruktury i przejście na bardziej ekologiczną energię jako część rozwiązania.
W Ameryce widzieliśmy, jak krytyczna infrastruktura została odłączona od sieci przez powodzie, pożary, burze i hakerów
Mój amerykański plan zatrudnienia obejmuje inwestycje transformacyjne w modernizację i zabezpieczenie naszej infrastruktury krytycznej
Jednak krytycy twierdzą, że sama propozycja poprawy infrastruktury nie wystarcza, aby rozwiązać problem złośliwego cyberbezpieczeństwa, szczególnie w świetle ataku Colonial Pipeline.
To jest sztuka, która zostanie ponownie uruchomiona, a my nie jesteśmy odpowiednio przygotowani. Jeśli Kongres poważnie podchodzi do pakietu infrastrukturalnego, celem powinno być wzmocnienie tych krytycznych sektorów - a nie postępowe listy życzeń udające infrastrukturę