Inspekcja Handlowa sprawdziła żywność oferowaną w sprzedaży. Wyniki kontroli są druzgocące
Na początku 2019 roku Inspekcja Handlowa sprawdziła żywność oferowaną w sprzedaży luzem. Zakwestionowała prawie dwie trzecie produktów. Większość zastrzeżeń dotyczyła oznakowania – poinformował Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów.
W I półroczu br. Inspekcja Handlowa skontrolowała produkty spożywcze oferowane luzem,
na wagę lub na sztuki. Były to przede wszystkim ciasta i ciastka, ale również pieczywo, ryby czy bakalie. Kontrola odbyła się w 164. sklepach – branżowych (na przykład cukierniach, piekarniach, sklepach rybnych), spożywczych i marketach. W 132 z nich (80,5 proc.) wystąpiły nieprawidłowości.
Inspektorzy ocenili 1384 partie produktów, ponad trzy czwarte to różnego rodzaju ciasta, ciastka i cukierki. Nieprawidłowości dotyczyły ponad 64 proc. skontrolowanych partii, w tym prawie 60 proc. ciastek i ciast, ponad 70 proc. ryb czy ponad trzech czwartych pieczywa. Zastrzeżenia wzbudziło zarówno oznakowanie, jak i jakość.
80 partii zostało przebadanych w laboratorium. Pracownicy zakwestionowali 15 z nich (prawie 19 proc.). Przykładowo: ciasta i ciastka miały niewłaściwą strukturę, były gumowate, zawierały strzępki pleśni, niezadeklarowane w składzie barwniki lub miały inną niż podana na opakowaniu zawartość składników odżywczych; bakalie zawierały konserwanty, które nie były podane w składzie; słodycze miały inną niż deklarowana zawartość cukru lub soli; ryby miały nieprzyjemny zapach, rozpadały się po ugotowaniu i miały niejednorodną strukturę.
Ponadto 681 partii produktów (ponad 62 proc.) było niewłaściwie oznakowanych. Najgorzej pod tym względem wypadło pieczywo (78 proc. skontrolowanych partii). Najczęstsze nieprawidłowości:
- przy wielu produktach brakowało jakichkolwiek oznaczeń,
- brakowało wykazu składników lub był podany niewłaściwie (w tym na przykład brak wykazu alergenów czy pełnej nazwy składnika) – co dotyczyło aż jednej trzeciej skontrolowanych partii,
- brakowało nazwy produktu lub wprowadzała ona w błąd (na przykład „kule rumowe”, choć do ich produkcji nie użyto rumu, a jedynie aromat, „markizy cytrynowe”, choć w składzie nie było cytryny, tylko aromat, „filet z soli” zamiast „filet z limandy żółtopłetwej”),
- przy części produktów brakowało nazwy producenta lub dane były niepełne,
- brakowało masy jednostkowej w przypadku pieczywa oraz informacji „pieczywo produkowane z ciasta głęboko mrożonego”,
- w przypadku niektórych ryb nie było pełnego handlowego oznaczenia gatunku ryby (np. „dorsz” zamiast „dorsz atlantycki”), brak metody produkcji, obszaru połowu lub informacje podane niewłaściwie.
Pojawiły się także przypadki stosowania w oznakowaniu ciast i ciastek określenia „domowe”, choć zawierały konserwanty, regulatory kwasowości, emulgatory i barwniki.
W wyniku kontroli Inspekcja Handlowa ukarała 45 osób mandatami, a w wyniku wszczętych postępowań administracyjnych UOKiK ukarał finansowo kilkudziesięciu przedsiębiorców. Ponadto Inspekcja Handlowa skierowała 21 informacji o nieprawidłowościach do wojewódzkich inspektoratów jakości handlowej artykułów rolno-spożywczych, 6 do organów nadzoru sanitarnego i 24 do innych organów.