Historyczne porozumienie producentów ropy. Wydobycie będzie ograniczone

OPEC + zgadza się na ograniczenie wydobycia ropy naftowej o 9,7 milionów baryłek dziennie (mb /d) w okresie od maja do czerwca 2020 r.

Organizacja krajów eksportujących ropę naftową (OPEC) i sojusznicy spoza OPEC pod przewodnictwem Rosji  tzw. „OPEC + „ - zgodzili się zmniejszyć ogólną produkcję ropy naftowej o 9,7 mb / d w okresie od 1 maja 2020 r. do 30 czerwca 2020 r., w celu ograniczenia nadpodaży ropy na świecie i umocnienia  cen ropy, które spadły z ok. 60 dol/baryłkę do ok. 20-25 dol. z powodu kryzysu pandemicznego.

Obecne moce produkcyjne każdego z krajów-producentów zostaną obliczone na podstawie poziomu produkcji z października 2018 r., potem, cięcia produkcji stopniowo malałby - do 7,7 mb / d od 1 lipca 2020 r. do 31 grudnia 2020 r. i do 5,8 mb / d od 1 stycznia 2021 r. do 30 kwietnia 2022 r. Potencjalne przedłużenie umowy po kwietniu 2022 r. zostanie poddane przeglądowi w grudniu 2021 r. Harmonogram jest więc ściśle rozpisany, ale sprawą otwartą jest czy sygnatariusze porozumienia będą go przestrzegali.

„OPEC +” początkowo zaproponował zmniejszenie ogólnej produkcji ropy o 10 mb / d. Zgodnie z warunkami pierwotnego porozumienia wszyscy członkowie zmniejszyliby produkcję o 23 proc., przy czym Arabia Saudyjska i Rosja zmniejszyłyby produkcję o 2,5 mb / d, a Irak o ponad 1 mb / d. Umowa była uzależniona od zgody Meksyku, który odrzucił ją z powodu znacznego ograniczenia produkcji (400 000 baryłek / dziennie) i w efekcie Meksykowi udało się obniżyć cięcia produkcyjne do 100 000 b / d.

Do tej pory Stany Zjednoczone nie ogłosiły ograniczenia produkcji własnej ropy naftowej, ale mniejsi producenci niebędący członkami „OPEC+”, tacy jak Kanada i Norwegia, wyrazili gotowość do udziału w globalnej redukcji produkcji.

Popisane porozumienie producentów ropy można nazwać historycznym, ponieważ przyłączyły się do niego kraje spoza OPEC np. Rosja czy USA.

Pierwsze przymiarki do ograniczenia wydobycia miały miejsce już w marcu, ale Rosja odrzuciła cięcia produkcji, biorąc pod uwagę, że przyniosłoby to korzyści dużym producentom niepodlegającym takim porozumieniom, takim jak np. Stany Zjednoczone.

Także z powodu braku porozumienia Arabia Saudyjska ogłosiła, że nie zmniejszy a zwiększy produkcję ropy do 12,3 mb / d w nadchodzących miesiącach i podniesie moce produkcyjne z 12 mb / d do 13 mb / d. Wszystkie te decyzje te przyczyniły się do załamania cen ropy naftowej w połowie marca. Chociaż już wcześniej spadały z powodu wybuchu koronawirusa, który zmniejszył globalny popyt na ropę.

Źródło

Skomentuj artykuł: